Jarosław Kaczyński to bez wątpienia najważniejsza osoba w PiS. Bez niego wiele sukcesów prawicowego ugrupowania nie miałoby miejsca. Niestety aktualnie jak bumerang wraca kwestia dotycząca stanu zdrowia byłego premiera.
Jarosław Kaczyński od dłuższego czasu zmaga się z problem kolana, którego stan lekarze oceniają na wymagający operacji. Niestety Jarosław Kaczyński na chwilę obecną o żadnej operacji nie chce słyszeć.
– Prezes czuje się dużo lepiej, żartuje, pracuje za dwóch! Byłem mocno zdziwiony, że Jarosław Kaczyński mimo problemów z kolanem, tak aktywnie wspierał kampanię samorządową, jeździł po Polsce. Pełen podziw! – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” ważny polityk obozu rządzącego, po czym ujawnił stosunek przełożonego do zbliżającej się operacji wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego.
– Prezes miał tą bakterię, wyleczył kolano z niej, ale nie wiadomo, czy ta endoproteza będzie wstawiona. Chciałby wymigać się od operacji. Wiadomo, też bym się trochę bał. Normalna sprawa – ujawnił działacz, nie ukrywając, że Jarosław Kaczyński odczuwa coraz większy strach związany z zabiegiem, którego niezwykle jednak potrzebuje.
– Najważniejsze, żeby prezes był gotowy na kampanię do europarlamentu, więc lepiej żeby przeszedł operację w miarę szybko, bo później jeszcze będzie go czekać rehabilitacja. A chcemy, aby Jarosław Kaczyński był w pełni sprawny i gotowy na marzec, bo w maju 2019 roku już eurowybory – dodał anonimowy polityk.