Gwiazdę serialu Ranczo dopadła śmierć. Nikt się nie spodziewał, że aktor grający obok takich gwiazd i osobistości jak Ilona Ostrowska, Cezary Żak i Paweł Królikowski nagle odjedzie. To bez wątpienia spora strata dla producentów TVP, którzy właśnie planują powrót kultowego serialu i filmu. Jeff Butcher nie żyję.
CZYTAJ TEŻ: Aż trudno uwierzyć w to, jak dziś wygląda grób Kory! (foto)
Śmierć kultowej gwiazdy Ranczo
Serial Ranczo znamy przede wszystkim za sprawą gry w nim takich aktorów jak Ilona Ostrowska czy też Cezary Żak. Czym jednak byłaby kultowa produkcja TVP bez innych drugoplanowych aktorów, którzy bez wątpienia wnosili do serialu niepowtarzalny klimat swoją grą. Jedną z takich postaci był Jerry — amerykański dyplomata i przyjaciel Lucy Wilskiej. Postać Amerykanina była odgrywana przez Jeffa Butchera. Mężczyzna z zawodu nie był aktorem, lecz dziennikarzem, który przybył do Polski z powodów zawodowych w 1995 roku. Jeff był Kanadyjczykiem, który bardzo polubił nasz kraj do tego poziomu, że postanowił w nim zostać na dłużej.
Kim był Jeff Butcher?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wielka wpadka Wojewódzkiego! Fani nie dadzą mu teraz spokoju!
Prócz gry na planie serialu Ranczo Jeff Butcher zajmował się tłumaczeniem i przekładaniem tekstów z języka angielskiego na polski. W czasie pobytu w naszym kraju Kanadyjczyk miał okazję tłumaczyć publikację naukowe profesora Leszka Balcerowicza oraz dokonać tłumaczeń takich filmów jak Lejdis, Dom zły oraz Testosteron. Aktor niestety zmarł 21 kwietnia 2018 roku w swoim domu w Konstancinie.
Przyjaciel o Jeffie
Jeff był wspaniałym przyjacielem. Jedynym w swoim rodzaju. Ludzie będą mówić, że był przezabawny i umiał się świetnie bawić. Rzeczywiście to prawda. Był jednak również ogromnie ludzki – wrażliwy w często zbyt szybko pędzącym świecie. Żył pełnią życia do tego stopnia, że z nim igrał. Będziemy tęsknić za nim bardziej niż sobie wyobrażamy – wyznał William Richardson, dziennikarz, autor tekstów do tygodnika „Wprost”.
POLECAMY TAKŻE: