Micheil Saakaszwili, były prezydent Gruzji twierdz, że Lech Kaczyński został zamordowany.
Zdaniem polityka śmierć prezydenta Polski była zaplanowana przez Władimira Putina.
Saakaszwili pochwalił również działania Jarosława Kaczyńskiego, który kontynuuje “dzieło” tragicznie zmarłego brata.
Micheil Saakaszwili udzielił wywiadu na antenie Telewizji Republika, w którym komentował obecną sytuację geopolityczną.
Były prezydent Gruzji pochwalił też Jarosława Kaczyńskiego za to, że kontynuuje dzieło brata, Lecha.
– Myślę, że właśnie teraz Polska, szczególnie po ostatnich wyborach prezydenckich i parlamentarnych jest w wyjątkowej pozycji do kreowania nowych standardów i odgrywania roli lidera w regionie – powiedział polityk.
O zaplanowanym morderstwie Lecha Kaczyńskiego powiedział:
– Kaczyński był nie tylko zagrożeniem, ale był symbolem. (…) Dla Putina ukaranie swoich wrogów jest rzeczą absolutnie podstawową. (…) Jego wrogowie mają być albo martwi albo przynajmniej martwi politycznie. Lech Kaczyński został zamordowany. Nie ma takich wypadków, nie wierzę w tego typu przypadki. To było celowe działanie Putina – stwierdził Saakaszwili mówiąc o katastrofie smoleńskiej.
Zdaniem byłego prezydenta Gruzji, “można to potraktować jako akt wojny, celowe doprowadzenie do katastrofy, obojętnie, czy samolot został zestrzelony czy w inny sposób doprowadzono do wypadku, rezultat jest taki sam”.– zaznaczył Micheil Saakaszwili.