To był jeden z największych serwisów internetowych w Polsce.
Codziennie stronę odwiedzało tysiące młodych Polaków.
Jakież było ich zdziwienie, kiedy usiłując wejść na ulubioną stronę, zobaczyli, że… została ona zlikwidowana.
Postanowiliśmy sprawdzić o co tak właściwie chodzi.
Czy to sprawka ACTA2?
A może serwis komuś zagrażał?
Serwis tylko w 2006 roku zgromadził w bardzo krótkim czasie ponad milion użytkowników.
Choć strona skupiała dość wąskie, aczkolwiek liczne, środowisko, to już w ubiegłym roku ogólnopolskie media obiegła zdumiewająca informacje.
Okazuje się, ze stroną, na której użytkownicy m.in. dzielili się nielegalnymi kopiami gier, filmów czy oprogramowania, zainteresowały się zagraniczne służby.
W publikacji portalu antypirat.info zacytowane zostały słowa wypowiedziane w grudniu 2016 przez przedstawiciela biura ówczesnego prezydenta USA, Baracka Obamy.
Raport ten twierdzi wręcz, że strona jest jednym z największych zagrożeń dla własności intelektualnej.
Mowa tu oczywiście o…