Premier Izraela nie kryje swoich zamiarów, dąży do konfliktu zbrojnego. „Zasiadamy dziś wspólnie z krajami arabskimi, żeby przybliżyć nasz wspólny interes jakim jest wojna z Iranem” – powiedział na konferencji szef rządu Izraela.
Nagranie wzbudziło tak spore kontrowersje, że w przeciągu kilku minut zaczęła masowo znikać z internetu. Czyżby kolejny element cenzury?
Polski PAP tak ocenzurował słowa premiera Izraela:
„Potem spotkam się z przedstawicielami 60 krajów przeciwko Iranowi, nie będzie to potajemne spotkanie, ale otwarte, z wiodącymi krajami arabskimi, które spotykają się z Izraelem, by realizować swoje wspólne cele przeciwko Iranowi.”
Na nagraniu, które zostało skasowane wyraźnie słychać, iż Netanjahu mówił o wojnie. Te słowa potwierdza „The Jerusalem Post”.