Tragedia pod Poznaniem. W lesie znaleziono ciało policjantki i jej syna
Pod Poznaniem doszło do tragedii, kobieta zastrzeliła swojego syna, a następnie popełniła samobójstwo, śmierć policjantki i syna wstrząsnęła opinią. Screen YouTube

Pod Poznaniem doszło do tragedii, kobieta zastrzeliła swojego syna, a następnie popełniła samobójstwo, śmierć policjantki i syna wstrząsnęła opinią publiczną.

O poranka 15 września poszukiwana byłą 30-letnia policjantka ze Swarzędza pod Poznaniem. Koledzy z pracy wszczęli alarm, kiedy nie stawiła się w pracy. Kilka godzin później okazało się, że doszło do olbrzymiej tragedii. Funkcjonariusze uczestniczący w poszukiwaniach odnaleźli w lesie w pobliżu Środy Wielkopolskiej zwłoki kobiety, obok leżał także martwy jej 9-letni syn. Według nieoficjalnych pogłosek jakie uzyskali dziennikarze obecni na miejscu. Policjantka miała najpierw zastrzelić swoje dziecko, aby następnie samemu odebrać sobie życie. Bliscy i koledzy w pracy są wstrząśnięci tymi wydarzeniami. Nadal nie potrafią zrozumieć co takiego pchnęło ich bliską do tak strasznego kroku.

Czytaj też: Nieoficjalnie: ruszą wielkie powołania do wojska. Rząd zmienia decyzję

Śmierć policjantki i jej syna: kobieta zastrzeliła dziecko, następnie sama popełniła samobójstwo

„Pracowała w policji od sześciu lat. Była wyróżniającą się funkcjonariuszką. Miała bardzo dobrą opinię wśród kolegów i przełożonych” – stwierdził rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.

Zobacz również: Kiedy zrozumieli co jest w grobie, zmroziło ich. Wstrząsające odkrycie na polskim cmentarzu

Borowiak podkreślił także, że funkcjonariuszka targnęła się na życie swoje i 9 letniego syna z powodu bliżej nieokreślonych problemów osobistych, z którymi borykała się w ostatnim czasie.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Według ustaleń dziennikarzy, najprawdopodobniej doszło do tak zwanego rozszerzonego samobójstwa. Kobieta po dotarciu do lasu miała najpierw zastrzelić swojego syna, aby następnie odebrać sobie życie.

Śmierć policjantki i syna

Kobieta na co dzień pracowała na posterunku w Kleszczewie, gdzie wykonywała prace patrolowe po miejscowości i okolicach. Wszyscy są w całkowitym szoku przez tą sytuację. Policja postanowiła objąć opieką psychologiczną matkę zmarłej. Policjantka mieszkała z nią w jednym domu, syna wychowywała samotnie.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Każda osoba, która ma problemy osobiste, depresję, czy myśli samobójcze może zadzwonić pod bezpłatny numer telefonu 800 70 2222 (Całodobowe Centrum Wsparcia), gdzie czekają psychologowie, którzy chętnie pomogą.

Źródło: Wp

Polecamy także:

Ostatnie chwile Gienka Loski. Jego ukochana wszystko opowiedziała

Zmiany w służbie zdrowia już obowiązują. Dotyczą każdego Polaka

Tak wyglądała noc śmierci Woźniaka-Staraka. Ciarki