Strzały w Sejmie: „To był wypadek”. Jedna osoba ranna
Atak we Francji. Po ataku nożownika, którego działania powiązano z wojną między Izraelem a Palestyną ogłoszono najwyższy alert bezpieczeństwa.

Strzały w Sejmie: Na szczęście to był tylko wypadek, jak przekazano we wstępnych doniesieniach mediom, strażnik który czyścił broń postrzelił się w nogę. Na miejscu pracuje już policja i prokuratura.

Do wypadku doszło około godziny 14. Strażnik, który czyścił broń w Sejmie został ranny. Zabrała go karetka.

Czytaj też: Marta Lempart: „To oczywiste, że aborcja będzie w Polsce legalna”

Strzały w Sejmie

Informacje potwierdziła stołeczna policja. Nie podano jednakże szczegółów. Wiadomo natomiast, że sprawą zajmuje się już prokuratura.

Czytaj też: Zawalił się dach lodowiska w Bałtowie. Znana przyczyna

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Gazeta Wyborcza” poinformowała o sprawie. Reporterzy GW napisali, że strzały w Sejmie padły w wyniku nieszczęśliwego wypadku, a nie celowego działania strażnika. Broń miała wypalić w trakcie jej czyszczenia.

Polecamy również:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Jest decyzja rządu: Obostrzenia przedłużone do 14 lutego

Wielka akcja policji i FBI. Odnaleziono 33 zaginione dzieci

Komorowski o Tusku: „Szkoda by go było na ten kociołek krajowy”