Strzały w Sejmie: Na szczęście to był tylko wypadek, jak przekazano we wstępnych doniesieniach mediom, strażnik który czyścił broń postrzelił się w nogę. Na miejscu pracuje już policja i prokuratura.
Do wypadku doszło około godziny 14. Strażnik, który czyścił broń w Sejmie został ranny. Zabrała go karetka.
Czytaj też: Marta Lempart: „To oczywiste, że aborcja będzie w Polsce legalna”
Strzały w Sejmie
Informacje potwierdziła stołeczna policja. Nie podano jednakże szczegółów. Wiadomo natomiast, że sprawą zajmuje się już prokuratura.
Czytaj też: Zawalił się dach lodowiska w Bałtowie. Znana przyczyna
„Gazeta Wyborcza” poinformowała o sprawie. Reporterzy GW napisali, że strzały w Sejmie padły w wyniku nieszczęśliwego wypadku, a nie celowego działania strażnika. Broń miała wypalić w trakcie jej czyszczenia.
Polecamy również:
Jest decyzja rządu: Obostrzenia przedłużone do 14 lutego
Wielka akcja policji i FBI. Odnaleziono 33 zaginione dzieci
Komorowski o Tusku: „Szkoda by go było na ten kociołek krajowy”