Rok temu w Gdańsku podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy doszło do ataku nożownika na prezydenta Gdańska – Pawła Adamowicza. Wczoraj obchodziliśmy pierwszą rocznicę tamtych wydarzeń. Niestety temat jest bardzo często wykorzystywany przez polityków. Tak również było i w wczorajszym przypadku.
Były premier i szef Rady Europejskiej – Donald Tusk odniósł się wczoraj na Twitterze do zeszłorocznego ataku Stefana W. na Pawła Adamowicza. Dał w nim między innymi do zrozumienia, że cała sytuacja była spowodowana nagonką na Adamowicza ze strony aktualnej władzy.
Rok temu Pawłowi Adamowiczowi zadano nożem kilka śmiertelnych ciosów. Po ataku zabójca ogłosił, że był to odwet na sądach i Platformie. Przez wiele tygodni Prezydent Adamowicz był celem kampanii nienawiści ze strony aparatu władzy. Cześć Jego pamięci. – napisał na Twitterze Donald Tusk.
Na te słowa byłego premiera bardzo szybko zareagował poseł PiS – Radosław Fogiel.
Wplecenie w tę tragedię bieżącego sporu o kształt sądownictwa wymaga sporej dawki nikczemności. I nie ma nic wspólnego z oddawaniem czci pamięci Zmarłego, a wiele z traktowaniem jej jako politycznego narzędzia – pisał Radosław Fogiel.
Wplecenie w tę tragedię bieżącego sporu o kształt sądownictwa wymaga sporej dawki nikczemności. I nie ma nic wspólnego z oddawaniem czci pamięci Zmarłego, a wiele z traktowaniem jej jako politycznego narzędzia. https://t.co/d276LO4HfG
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) January 13, 2020
Źródło: Twitter