Od już ponad dwóch lat głośno się mówi o powrocie Donalda Tuska do Polski na legendarnym białym koniu, na którym to były premier miałby pokonać rząd Prawa i Sprawiedliwości, a w pierwszej kolejności Andrzeja Dudę.
Okazuje się, że w tej walce Tusk może nie otrzymać błogosławieństwa ze strony partii, którą sam zakładał i przez wiele lat kierował. Okazuje się bowiem, że główne osobowości Platformy Obywatelskiej widzą zupełnie kogoś innego na “stanowisku” kandydata na prezydenta kraju z ramienia Platformy Obywatelskiej. Wybór może być szokujący.
Owym kandydatem miałby być Rafał Trzaskowski, który od pół roku sprawuje urząd prezydenta Warszawy. Zdaniem Róży Thun, to idealny kandydat, który zyskał doświadczenie i popularność.
Rafał Trzaskowski jest o kilka poziomów lepszym politykiem, wykładowcą akademickim, człowiekiem, ale i nawet narciarzem niż Andrzej Duda
—mówi Róża Thun w piątkowym wydaniu „Rz”, odpowiadając na pytanie, czy obecny prezydent Warszawy mógłby kandydować na prezydenta Polski.
Pytanie do europoseł PO odnosi się do zaskakującego sondażu, w którym w II turze wyborów prezydenckich zestawiono Trzaskowskiego i Andrzeja Dudę.
W sondażu zrealizowanym przez IBSP na zlecenie Radia ZET, respondentów pytano o kilka wariantów przebiegu wyborów prezydenckich w 2020 r. W wariancie, w którym Duda zmierzyłby się w II turze z obecnym szefem RE Donaldem Tuskiem, wygrałby ten drugi stosunkiem 52,9 do 45,3 proc. Z kolei gdyby w II turze Andrzejowi Dudzie przyszłoby się zmierzyć z obecnym prezydentem Warszawy, to wynik wyglądałby następująco: 47,9 proc. – Duda, 49,3 – Trzaskowski. O wygranej zdecydowałoby 3 proc. niezdecydowanych.