Oliwia Bieniuk, to córka Anny Przybylskiej oraz piłkarza Jarosława Bieniuka, który przez lata występował między innymi w Widzewie Łódź i zaliczył kilka występów w polskiej reprezentacji.
Oliwia była owocem związku pary aktorki i piłkarza. Niestety całe piękno przerwała śmierć artystki, która odeszła w 2014 roku z powodu guza trzustki. Aktorka miała dodatkowo dwóch synów: Szymona oraz Jana.
Największą uwagę przykuwa jednak Oliwia, która zdaniem internautów i dziennikarzy jest bardzo podobna do swojej zmarłej mamy. Dodatkowo od pewnego czasu cieszy się sporą popularnością.
Oliwia Bieniuk na swoim instagramie zgromadziła, jak do tej pory ponad, 70 tysięcy obserwujących. Niestety jak to często bywa przy wzroście popularności obok fanów pojawiają się także hejterzy.
Pod licznymi zdjęciami 17 – latki zaczęły się pojawiać chamskie i zdecydowanie nieobiektywne komentarze uderzające dodatkowo w mamę młodej dziewczyny.
– A kiedy sesja do Playboya? Mama sobie nie żałowała – napisał jeden z internautów.
„Niestety urody zabrakło. Krzyżówka cech mamy i taty nieudana. Przyciężkie, grube rysy. Krótka szyja”; „Wary jak po oparzeniu 10 stopnia, a dzióbek babci bez komentarza o boże że ludzie robią z ciebie takie pośmiewisko aż wstyd”; „wary jak brzegi od wanny”; „dziewczynka niby ładna ale ma takie grube rysy twarzy. I ten pozowany, durny wyraz ust na większości zdjęć… jakby była niedorozwinięta. Dziecko to wcale nie jest sexi!”; „Wyjątkowo paskudna dziewczyna! I te obrzydliwe usta …” – czytamy także w zadziwiających komentarzach, z którymi musiała się zmierzyć Bieniuk.