Atak na Kurdów: Aktualnie cały świat żyje interwencją zbrojną, którą dokonała Turcja na terenach północnej Syrii w celu ataku pozycji stacjonujących tam Kurdów. Do całej sytuacji w Radiu Maryja odniósł się przedstawiciel Kurdów, który alarmuje, że dokonany zamach spowoduje nieodwracalne zmiany na bliskim wschodzie.
Czytaj też: Doda ciężko chora. Nikt się nie spodziewał, że aż tak poważnie!
– Ten atak spowoduje destabilizację nie tylko w całej Syrii, ale na całym Bliskim Wschodzie oraz odrodzenie radykalnych ugrupowań. Uwolnienie tysięcy członków terrorystów ISIS z więzień jest bardzo poważnym zagrożeniem nie tylko dla Bliskiego Wschodu, ale i dla całej Europy. Póki siły amerykańskie nie zostały wycofane, Turcja nie atakowała. Byliśmy sojusznikami USA, ale nie pierwszy raz dostajemy nóż w plecy. Będziemy walczyć – mówił w Radio Maryja Ziyad Raoof, pełnomocnik rządu regionalnego Kurdystanu w Polsce
Atak na Kurdów: Turcja wkroczyła do północnej Syrii
Następnie dodał:
Zobacz również: Szok! Zdradzamy pochodzenie Magdy Gessler!
– Jak wiadomo, Kurdowie w Syrii i w Iraku (czyli w Kurdystanie syryjskim i irackim) brali na siebie główny ciężar stawiania czoła radykalizmowi islamskiemu, chronili nie tylko siebie, ale chronili najwyższe wartości, czyli wspólne życie wszystkich niezależnie od religii i przynależności etnicznej. W Kurdystanie syryjskim (Rożawa) Kurdowie chronili przede wszystkim chrześcijan, ale nie tylko: arabów, jazydów – wszystkich
(…)
Dawanie Turcji zielonego światła, żeby zaatakowała, było błędem i było niewłaściwe. Może mieć bardzo poważne konsekwencje i dla całego regionu dla Europy i dla całego świata. Naszym zdaniem wszyscy powinni dążyć do tego, aby był nacisk na Turcję, który zatrzyma tą inwazję
– mówi Ziyad Raoof’
źródło: Tysol.pl
Polecamy: