Z pozoru niewinna twarz normalnej, młodej dziewczyny.
Julia Wiktorowa od kilku lat jednak nie wygląda “typowo”.
Jej buzia absolutnie nie pasuje do reszty sylwetki. To co za chwilę zobaczycie może zszokować.
To jak wygląda obecnie powoduje, że nie jest w stanie uciec przed natrętnym wzrokiem gapiów.
Dziewczyna wygląda jak karykatura.
Jej miłość do fitness w pewnym momencie zamieniła się w obsesję. Muskularne ciało “gryzie się” z wizerunkiem który kreuje na swojej twarzy.
Kucyki, makijaż, szeroki uśmiech, jednak niżej wygląda jak prawdziwe “monstrum”.
Jej pasją jest kulturystyka, jednak nawet ona po tylu morderczych treningach nie wygląda standardowo.
Zupełnie inaczej niż inne kobiety, które poszły w jej ślady. Sama o sobie mówi “Muscle Barbie”.
Całe godziny spędza na siłowni, a jej ciało z dnia na dzień coraz bardziej się zmienia.
O ile można być pod ważeniem zapału i determinacji w dążeniu do celu, to patrząc na to jak wygląda aż chce się powiedzieć ” co za dużo to nie zdrowo”.