Anna Mucha i reklamowane przez nią suplementy to oszustwo? Aktorka i gwiazda serialu TVP – „M jak Miłość” na portalu Instagram ostrzegła swoich fanów przed oszustwem, w którym został wykorzystany jej wizerunek. Niestety nie jest to pierwsza tego typu sytuacja w ostatnim czasie. Podobnych przypadków jest coraz więcej, a liczba oszukanych w ten sposób osób rośnie.
Anna Mucha i wielkie oszustwo!
CZYTAJ TEŻ: Prawda o Przybylskiej wyszła dopiero po jej śmierci
Anna Mucha to gwiazda TVP i serialu M jak Miłość. Aktorka jest również bardzo popularna w mediach społecznościowych. Na samym portalu instagram celebrytkę obserwuję ponad 700 tysięcy osób. Ten fakt powoduje, iż coraz więcej osób znając popularną osobę decyduję się na zakup produktów, które reklamuje. Należy jednak pamiętać, iż nie każda reklama jest prawdziwa, a w sieci roi się od fałszywych treści. Niestety jedną z ofiar tego typu praktyk stała się Anna Mucha, której wizerunek został wykorzystany przez firmę sprzedającą suplementy diety na odchudzania.
Anna Mucha tłumaczy oszustwo z jej udziałem
CZYTAJ TEŻ: Prawda o Przybylskiej wyszła dopiero po jej śmierci
Anna Mucha za pośrednictwem swojego konta na portalu Instagram ostrzegła fanów przed bezprawnymi praktykami jednej z firm sprzedającej środki na odchudzanie. Ów firma posłużyła się zdjęciami aktorki, które podsumowała komentarzem Muchy, który w rzeczywistości nigdy nie padł.
– Kochani błagam was, nie wierzcie w to. To jest oszustwo i nie wierzcie w to, że ja wam wciskam jakieś suplementy. Nie bierzcie do ust czegoś, czego wcześniej nie sprawdziliście, co nie jest zdrowe i bezpieczne. – napisała gwiazda.
– Przede wszystkim nie wierzcie w to, że ja wam wciskam tego typu kity. (…) Znam jeden sposób na szybką utratę wagi, nawet w ciągu jednej nocy! Wystarczy odciąć sobie nogę albo urodzić dziecko – zażartowała.
Anna Mucha to aktorka, która popularność zyskała głównie za sprawą gry w filmie „Młode Wilki” oraz serialu „M jak Miłość”.
POLECAMY: