Beata Kozidrak już tak nie wygląda. Bez peruki ciężko ją poznać
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Beata Kozidrak od lat zachwyca scenicznym wizerunkiem i charakterystyczną burzą blond włosów. Jak się okazuje, ikoniczna fryzura 64-letniej gwiazdy to efekt dobrze dobranych peruk. Teraz piosenkarka pokazała, jak wygląda naprawdę – bez upiększeń i scenicznych dodatków.

Czytaj też: Nie do wiary co zrobiła Monika Olejnik! Teraz się tłumaczy. Poruszenie na cały kraj

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Blond burza to peruka? Fani nie kryją zaskoczenia

Beata Kozidrak to niekwestionowana legenda polskiej sceny muzycznej. Przez ponad 40 lat kariery przyzwyczaiła fanów do efektownych stylizacji, wysokich obcasów, cekinów i bujnych blond włosów. Niewielu jednak wiedziało, że ta rozpoznawalna fryzura to w rzeczywistości… peruka.

Informacja o tym, że Kozidrak na co dzień nosi peruki, wyszła na jaw niedawno. W mediach pojawiły się doniesienia, że jej sceniczny wizerunek jest efektem precyzyjnego dopasowania sztucznej fryzury kilka centymetrów nad linią naturalnych włosów. Co ciekawe, zdarzają się momenty, kiedy peruka delikatnie się przesunie – czujni internauci natychmiast to wychwytują.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Beata Kozidrak w naturalnej odsłonie

Jakiś czas temu Beata Kozidrak postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i pokazać fanom, jak wygląda bez peruki. Na jednym ze zdjęć z wakacji opublikowanym w mediach społecznościowych zaprezentowała się w pełni naturalnie – bez makijażu, bez dodatków, z własnymi, krótszymi i cieńszymi włosami.

Fotografia wzbudziła poruszenie wśród internautów. Jedni nie kryli zaskoczenia, inni byli zachwyceni autentycznością artystki. Komentarze były różne, ale jedno jest pewne – Kozidrak, nawet bez charakterystycznej fryzury, nie traci swojego scenicznego blasku.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Kozidrak szczerze: „Jestem sobą i to mi wystarcza”

Choć gwiazda nie odniosła się bezpośrednio do komentarzy na temat swojej peruki, od lat podkreśla, że najważniejsze jest dla niej to, by być sobą. W licznych wywiadach mówiła, że nie boi się zmian, a sceniczny wizerunek to tylko część jej artystycznego wyrazu.

Warto przypomnieć, że Beata Kozidrak w 2021 roku przeszła przez trudny moment – została zatrzymana za jazdę pod wpływem alkoholu. Mimo to szybko wróciła na scenę i nie straciła zaufania fanów. Jej szczerość i gotowość do pokazania prawdziwej twarzy – dosłownie i w przenośni – sprawiają, że nadal cieszy się ogromnym uznaniem.

Ikona, która się nie boi

Beata Kozidrak udowadnia, że można być gwiazdą z krwi i kości, nie zatracając przy tym siebie. Pokazując się bez peruki, przełamuje kolejne tabu w show-biznesie – i przypomina, że piękno nie tkwi w sztucznych dodatkach, ale w autentyczności.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});