
Tuż przed kolejnym odcinkiem jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami” Barbara Bursztynowicz opublikowała nagranie, które zaniepokoiło fanów. Z łamiącym się głosem przekazała wiadomość, że nie może wystąpić z powodu choroby. Obok niej pojawił się jej taneczny partner, Michał Kassin. Jednak chwilę później sytuacja przybrała zupełnie inny obrót.
Jubileuszowa edycja „Tańca z Gwiazdami” pełna emocji
Program Polsatu świętuje w tym roku 20-lecie emisji. Z tej okazji organizatorzy przygotowali wyjątkową edycję, w której udział biorą zarówno nowe twarze, jak i gwiazdy z poprzednich sezonów. Wśród uczestników znaleźli się m.in. Barbara Bursztynowicz, Maja Bohosiewicz, Lanberry, Tomasz Karolak, Katarzyna Zillmann i wielu innych.
W pierwszym odcinku wszystkie pary dostały szansę przejścia dalej, jednak w drugim z programem pożegnała się Ewa Minge i jej partner Michał Bartkiewicz. Od tamtej pory emocje na parkiecie sięgają zenitu, a widzowie coraz mocniej angażują się w losy swoich ulubieńców.
Barbara Bursztynowicz wzruszyła widzów
Barbara Bursztynowicz, znana milionom widzów z roli Elżbiety Chojnickiej w serialu „Klan”, od początku programu zdobyła ogromną sympatię publiczności. Jej walc angielski do motywu z „Klanu” przyniósł owacje na stojąco i łzy wzruszenia w oczach jurorów.
- Zobacz także: Nie żyje gwiazda Polsatu. Szokujące wieści obiegły media. „Miał całe życie przed sobą”
W kolejnych odcinkach aktorka udowodniła, że mimo upływu lat nadal ma niesamowitą energię i determinację. Sama przyznała, że udział w show jest dla niej spełnieniem marzeń i okazją, by pokazać, że w każdym wieku można realizować swoje pasje.
„Nie chcę być przezroczysta. We mnie wciąż kiełkuje energia, którą chcę pokazać” – mówiła w premierowym odcinku.
Poruszające nagranie i nieoczekiwany zwrot
Tuż przed emisją nowego odcinka na Instagramie aktorki pojawiło się nagranie, które zaskoczyło wszystkich. Z przejęciem i łamiącym głosem Barbara Bursztynowicz poinformowała, że ma wysoką gorączkę i złe samopoczucie, przez co nie będzie mogła zatańczyć.
Obok niej stanął Michał Kassin, który potwierdził, że sytuacja jest trudna i zapewnił o swoim wsparciu.
„Basia jest chora, ma gorączkę, ale jest z nami duchem. Zobaczymy, co będzie dalej” – powiedział tancerz.
Chwilę później na ekranie pojawił się Mateusz Glen, znany internautom jako „Ta jedna ciotka”. Zapowiedział, że zastąpi aktorkę na parkiecie i zatańczy razem z Michałem Kassinem.
Fani przecierali oczy ze zdumienia – ale po chwili wszystko się wyjaśniło.
To był żart! Bursztynowicz jednak zatańczy
Okazało się, że cała sytuacja była żartem, a nagranie miało rozbawić obserwatorów i rozładować napięcie przed kolejnym odcinkiem. Aktorka pojawiła się na parkiecie w świetnej formie, a w programie faktycznie wystąpiła również „ciotka”, która dołączyła do duetu w humorystycznym epizodzie.
Pomysł spodobał się internautom, którzy zasypali profil aktorki komentarzami:
„Ale nas wystraszyłaś, Basiu!”
„Myślałam, że naprawdę nie zatańczysz, a tu taka niespodzianka!”
„Uwielbiam wasz dystans i poczucie humoru!”
Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin zyskali dzięki temu jeszcze większą sympatię widzów, którzy z niecierpliwością czekają na ich kolejny występ.