
Katarzyna Cichopek znowu ma powód do świętowania – tym razem nie chodzi jednak o sukces na ekranie, a o coś znacznie bardziej osobistego. Aktorka podzieliła się z fanami radosną nowiną, która w mgnieniu oka wywołała falę serdecznych gratulacji. Jej życie ostatnio przypomina scenariusz pozytywnego filmu – z dobrym zakończeniem i energią, której można tylko pozazdrościć.
Historia miłości, która zaczęła się od wspólnej pracy
Choć początki tej relacji owiane były tajemnicą, dziś nikt nie ma wątpliwości, że Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski to jedno z najbardziej zgranych duetów w polskim show-biznesie. Zaczęło się od wspólnego prowadzenia „Pytania na śniadanie”, a skończyło… no właśnie, jeszcze się nie skończyło. Zmienili stację, przenieśli się do Polsatu i dziś prowadzą „Halo tu Polsat”. Razem – prywatnie i zawodowo.
Nie brakowało po drodze zawirowań. Rozwód Cichopek, sądowe przepychanki Kurzajewskiego z byłą żoną, medialne burze… Ale przeszli przez to wszystko, nie tracąc pogody ducha. I to właśnie tym, nie kolejnymi nagłówkami, zjednują sobie ludzi.
Nowy domownik, który podbił serca
Od trzech miesięcy ich dom wypełnia nie tylko śmiech i praca nad nowymi projektami, ale też… tupot czterech łap. Maximus – uroczy owczarek niemiecki – podbił serca Kasi, Maćka i wszystkich ich fanów. Szczeniak pojawił się w ich życiu niepostrzeżenie i został na dobre.
„Nasz Maximus kończy już trzy miesiące — czas na naukę pierwszych komend! A jak najlepiej uczyć szczeniaka? Oczywiście przez nagradzanie. Smaczki to podstawa!” – napisała aktorka na Instagramie.
W sieci można zobaczyć, jak Maximus i starszy pies pary wylegują się na słońcu, dokazują w ogrodzie i… bezbłędnie kradną show. Internauci są zakochani – i trudno się dziwić.
Ogromne wyróżnienie dla Cichopek. Jest w TOP 10 „Forbes Women”
To jednak nie koniec dobrych wieści. Kilka dni temu Katarzyna Cichopek poinformowała, że jej nazwisko znalazło się w topowej dziesiątce najważniejszych marek osobistych w Polsce. Ranking przygotował magazyn Forbes Women Polska, a aktorka zajęła 9. miejsce.
Jej marka osobista została wyceniona na zawrotną kwotę 248 milionów złotych.
„To efekt wielu lat pracy, nie tylko na ekranie. Autentyczność, zaangażowanie, kontakt z ludźmi – to się po prostu opłaca, ale też daje ogromną satysfakcję” – komentują fani.
Nie jest tajemnicą, że Cichopek od lat konsekwentnie buduje swój wizerunek – bez skandali, bez sztucznego błysku. A ten sukces? To nie przypadek, a nagroda za spójność i serce włożone w każdy projekt.