Nawrocki nie zostanie zaprzysiężony? Kończy się czas, SN podejmuje decyzje
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Choć Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła zwycięstwo Karola Nawrockiego, jego prezydentura wciąż nie jest przesądzona – chodzi o zaprzysiężenie. Jeśli Sąd Najwyższy nie zdąży rozpatrzyć rekordowej liczby protestów wyborczych, Polska może stanąć w obliczu konstytucyjnego impasu.

Minimalna przewaga, maksimum niepewności

Wybory prezydenckie 2025 zakończyły się wynikiem, który od początku wzbudzał ogromne emocje. Karol Nawrocki zdobył 50,89 proc. głosów, pokonując Rafała Trzaskowskiego różnicą niespełna 370 tysięcy głosów. Choć formalnie wystarczyło to do zwycięstwa, realnie wystarczyło też do rozpętania burzy.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Napięcie wzrosło już w noc wyborczą, gdy sondaże exit poll sugerowały zwycięstwo Trzaskowskiego. Gdy PKW ogłosiła ostateczny rezultat, w całym kraju pojawiły się spontaniczne demonstracje i apelowano o weryfikację wyników. Społeczna polaryzacja i rosnące poczucie nieufności sprawiły, że do Sądu Najwyższego wpłynęło blisko 30 tysięcy protestów wyborczych – liczba bez precedensu w historii III RP.

Sąd Najwyższy: czas do 1 lipca

Zgodnie z konstytucją, zanim prezydent-elekt złoży przysięgę, Sąd Najwyższy musi stwierdzić ważność wyborów. Problem w tym, że bez wcześniejszego rozpatrzenia wszystkich protestów – takiej decyzji wydać nie może.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Skala zgłoszeń jest bezprecedensowa, analizujemy sygnały dotyczące nieprawidłowości w około 1400 komisjach – przyznała Monika Drwal z zespołu prasowego SN. Część sądów dopuściła już do wglądu oryginalne karty do głosowania – to procedura stosowana wyjątkowo rzadko, wyłącznie w przypadkach uzasadnionych podejrzeń.

W ocenie prof. Marka Safjana, byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, bez jasnego orzeczenia SN o ważności głosowania nie istnieje żadna podstawa prawna do zaprzysiężenia prezydenta, nawet jeśli wybory zostały zakończone.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Zaprzysiężenie Nawrockiego zagrożone?

Na niepewność zareagowali już politycy. Michał Szczerba (KO) ostrzega, że czas Sądu Najwyższego dobiega końca, a nieprzeanalizowane protesty mogą realnie zablokować inaugurację Karola Nawrockiego, zaplanowaną na 6 sierpnia.

Roman Giertych postuluje nawet zmiany w prawie, które pozwoliłyby formalnie zawiesić proces zaprzysiężenia do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy. Wskazuje przy tym na niepokojące konkluzje PKW, które sugerują, że część nieprawidłowości mogła mieć wpływ na końcowy wynik.

Jeśli SN nie zdąży rozstrzygnąć wszystkich protestów do 1 lipca, możemy mieć do czynienia z konstytucyjną luką, która sparaliżuje proces przekazania władzy – ostrzegają prawnicy.

Czy czeka nas kryzys konstytucyjny?

W cieniu politycznych napięć, Sąd Najwyższy musi dokonać niemożliwego – rzetelnie i szybko przeanalizować tysiące protestów w zaledwie kilkanaście dni. Od tego, czy mu się to uda, zależy przyszłość prezydentury Karola Nawrockiego. Na razie wszystko jest w zawieszeniu.

Polska po raz pierwszy od dekad może znaleźć się w sytuacji, w której wybrany prezydent nie zostanie zaprzysiężony na czas. To scenariusz, którego nikt nie przewidywał – a który dziś jest całkiem realny.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});