Edyta Górniak jest zgodnie uznawana przez ekspertów za jeden z największych polski głosów wszech czasów. Od chwili, gdy z piosenką „To nie ja” prawie wygrała Eurowizję wiele się zmieniło, a Górniak wyrosła na wielką diwę, gwiazdę polskiej estrady, pod względem warunków wokalnych i wrażliwości zostawiające inne daleko w tyle. Piosenkarka jest często porównywana do takich sław, jak Whitney Houston, Wioletta Villas, Celine Dion czy Mariah Carey. Ostatnio, na jej profilu prowadzonym w serwisie Instagram, Edyta Górniak została zestawiona z takimi gwiazdami, jak Madonna i Katy Perry, ale nie miało to w sobie nic z pochlebstwa.
Czytaj też: Wiśniewski chwali się synem! Będzie jak tata?
Edyta Górniak wydaje nowy singiel. Fragment utworu „My way” wyprodukowanego przez znanego producenta Gromee’go pojawił się ostatnio na profilu Instagram pieśniarki zdobywając poklask fanów. Niestety jednak, nie wszystkim obserwującym jej profil przypadło do gustu to, co zobaczyli i usłyszeli.
Edyta Górniak jak Madonna?
Edyta Górniak została przez nich porównana do takich gwiazd, jak Madonna, Marylin Monroe i Katy Perry, ale wyjątkowo nie był to komplement. Krytycy stwierdzili, że maniera nowego teledysku to kopia teledysku Madonny, która z kolei naśladowała Marylin. Natomiast sposób śpiewania polskiej divy przywiódł im na myśl manierę wokalną Katy Perry. Fani zgryźliwie „pogratulowali” Edycie inspiracji.
Czytaj też: Magda Gessler się nim nie chwali. Nie uwierzycie kim dla niej jest!
Sama artystka, która na szerokie wody wypłynęła dzięki piosence „To nie ja”, skwitowała te uwagi uśmieszkiem i chyba nie wzięła sobie do serca krytyki, bowiem jest ona zaprawioną w bojach wyjadaczką i krytyka jest jej nieobca. Zresztą, która gwiazda nie chciałaby zostać porównana do Madonny lub Marylin Monroe? Obie, podobnie jak Whitney Houston, są ikonami kultury światowej i tego typu porównanie należy traktować jako komplement.
źródło: Instagram
POLECAMY: