Kamil Lemieszewski, zwycięzca ostatniej edycji Big Brother, znowu na Instagram wrzucił szokujące zdjęcia, pokazał się całkiem nago. Fani ostro go skrytykowali. „Fuj!”, „Jesteś obleśny!” – to tylko niektóre z komentarzy jakie możemy zobaczyć pod jego postem.
Zobacz również: Powrót do szkoły jeszcze w maju? Jest jasny komentarz
Kontrowersyjny, wygadany, nad wyraz inteligentny, sprytny, cwany, nieprzewidywalny, nietuzinkowy… I tak dalej. Można o nim powiedzieć wszystko. Jednakże trzeba mu oddać, że doskonale wie jak zrobić show i szum wokół swojej osoby.
Czytaj też: Wałęsę ostro poniosło. Zwrócił się do wszystkich Polaków
Ten wybryk to nie jedyny jaki zastosował na swoim profilu na Instagram Kamil Lemieszewski. Wcześniej już kilkukrotnie wzbudzał w swoich obserwatorach skrajne emocje. Po wrzuceniu zdjęcia bądź też filmiku oraz odpowiedniego komentarza zawsze w komentarzach toczy się bitwa. Walczą na słowa jego zwolennicy, którzy podziwiają jego bezkompromisowość oraz to, że w nowej show biznesowej rzeczywistości zaczyna piąć się w górę po szczebelkach kariery skandalisty.
Inni natomiast mają dość tego co wyprawia na sowim profilu na Instagram. Nagie zdjęcia, obrażanie wszelkich świętości i tradycji polskich to dla jednych świetny żart a dla innych policzek.
Kamil Lemieszewski znowu pokazał się nago. Wylała się na niego fala hejtu
Tak tez było tym razem. aby wypromować najnowszy program live, Kamil Lemieszewski wrzucił swoje zdjęcie całkiem nago u boku innego nagiego mężczyzny. To było dla pewnej części jego fanów już byt wiele.
Posypały się ostre komentarze, którymi zapewne ekscentryczny celebryta, aktor podobnie jak resztą też się specjalnie nie przejmie.
„Żerujesz na swojej działalności. Za chwilę pokażesz penisa i dupę! A dupę już pokazałeś. Tyle masz do powiedzenia. A jeszcze został przepis na pieczone obierki” – napisał jeden z obserwujących
„Jesteś obleśny.. serio”- napisała jedna z kobiet obserwująca jego profil
„Zatrudnij się w filmach porno? Sukces murowany!” – dodaje ktoś jeszcze.
I jak można zauważyć, tych negatywnych jest zdecydowanie więcej aniżeli pozytywnych reakcji. Czy w tym również tkwi sekret Kamila Lemieszewskiego? Zdaje się że jak nikt inny zrozumiał zasadę pływania po powierzchni show biznesowego morza. Brzmi ona: nie ważne jak, byle mówili.
Źródło: Instagram
Polecamy także:
Tak postępuje się z chorymi na COVID-19 w Polsce. Wstrząsający materiał
Trafiono na trop w sprawie Kacperka. Nowe informacje
Poważna pomyłka Ministerstwa! Liczba zakażonych jest inna niż podano