Tomasz Kammel z TVP to przede wszystkim wieloletni prezenter i prowadzący takich programów jak The Voice of Poland oraz The Voice Kids. Dziennikarz niedawno udzielił wywiadu, w którym odniósł się do kwestii dotyczącej jego marzeń z przeszłości. Wiele osób może być poważnie zaskoczonych, ponieważ Tomek na początku swojej młodzieńczej kariery raczej nie widział siebie w roli gwiazdy telewizji. Zdecydowanie bardziej przypadła mu do gustu pewna dyscyplina sportowa, która bez wątpienia wymaga sporego zaangażowania oraz przede wszystkim wielu godzin morderczych treningów. Dlaczego Tomasz Kammel wybrał jednak karierę w mediach? Wiele osób może być w małym szoku!
Tomasz Kammel w TVP. Co było pierwszym marzeniem prezentera?
To bez wątpienia jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy telewizji. Tomasz Kammel od wielu lat jest prezenterem i dziennikarzem telewizji publicznej. Największą popularność przyniosła mu praca polegająca na prowadzeniu programu „Randka w Ciemno”. Do dziś wielu z nas może pamiętać, jak to młody Tomek łączył ze sobą osoby poszukujące miłości. Dziś możemy go ujrzeć przede wszystkim w roli prowadzącego programy The Voice of Poland oraz Pytanie na śniadanie. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę z tego, że z początku Kammel zamierzał zostać narciarzem alpejskim! W jedynym z wywiadów wyjaśnił, dlaczego podjął zupełnie inną decyzję na temat swojej przyszłości.
Czytaj też: Szok w Rolnik szuka Żony. Zostawił wybrankę dla byłej!
- Miałem 15 czy 16 lat i trenowałem narciarstwo alpejskie. Żeby zostać w regionalnej kadrze sportowców finansowanej przez państwo, trzeba było zdobyć tak zwaną drugą klasę sportową. To był pierwszy cel i moment, kiedy poczułem, co znaczy być albo nie być. Wszystko zależało wyłącznie ode mnie: czy mam dobrze posmarowane narty, czy wystarczająco ciężko trenowałem, żeby osiągnąć wynik. – wyznał Tomasz Kammel w rozmowie z magazynem Viva. W dalszej części dziennikarz dodał, że w jego opinii zakładany przez siebie wynik osiągnął.
Czytaj też: TVP podjęło decyzję. Marlena i Seweryn wyrzuceni?!
-A kiedy już to osiągnąłem, przemyślałem swoją sytuację i po roku doszedłem do wniosku, że to nie dla mnie. Nie będę mistrzem świata w narciarstwie alpejskim, więc zrezygnowałem. Całe życie dążyłem do mistrzostwa niczym Dyzma, ukrywając swoje mankamenty, ale w pewnym momencie doszedłem do wniosku, że nie muszę tego robić. Że samo dążenie do mistrzostwa w pracy, w życiu może być tą najważniejszą przyjemnością. A czy się tę doskonałość osiągnie, to już mniej ważne. – wyznał Tomasz Kammel.
Tagi: Tomasz Kammel TVP, The Voice Kids
POLECAMY: