Lesar przerwała milczenie ws. relacji z Zillmann. Nie jest tak jak wszyscy podejrzewali
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Choć od pierwszego odcinka była jedną z najmocniejszych uczestniczek, a jury wielokrotnie podkreślało jej naturalny talent, Katarzyna Zillmann nie zatańczy w finale 17. edycji „Tańca z gwiazdami”. Jej odpadnięcie tuż przed decydującym starciem było dla wielu widzów ogromnym zaskoczeniem. Teraz jej taneczna partnerka, Janja Lesar, otwarcie mówi o emocjach, jakie towarzyszyły zawodniczce – i o ich niezwykle bliskiej relacji.

Faworytka poza finałem. „Bardzo ją to boli”

Niedzielny półfinał miał wyłonić trzy pary, które powalczą o Kryształową Kulę. I choć Katarzyna Zillmann prezentowała wysoki poziom od pierwszego występu, to właśnie ona – wraz z Janją Lesar – musiała pożegnać się z programem po dogrywce z Wiktorią Gorodecką.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Tym razem decydowali wyłącznie jurorzy i uznali, że to Wiktoria zasłużyła na miejsce w finale. Dla Zillmann był to cios.

„Bardzo ją to boli. Ona czuje się wręcz upokorzona troszkę. Wydaje ci się nagle, że jesteś gorszy od innych. Coś takiego w tobie jest, szczególnie jak jesteś sportowcem. Ona nie przegrała olimpiady, a przegrała ‘Taniec z gwiazdami’”
– wyznała Janja Lesar w rozmowie z „Faktem”.

Tancerka podkreśliła, że sama do końca wierzyła w ich wspólny finał.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Do końca wierzyłam, że uda się nam zatańczyć w finale. Myślę, że byłby to wspaniały finał.”

Decyzja jury była zaskoczeniem

O ile odejście Tomasza Karolaka nie wzbudziło większych emocji, o tyle eliminacja Zillmann odbiła się szerokim echem. Internauci i fani sportowej wioślarki komentowali wynik jeszcze długo po emisji odcinka, podkreślając jej ogromny postęp, naturalność i świetną więź z Janją Lesar.

W półfinale to właśnie ta dogrywka stała się najbardziej emocjonującym momentem wieczoru – i pozostawiła wielki niedosyt.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„My się totalnie połączyłyśmy”. Janja mówi o ich relacji

Uczestnicy „Tańca z gwiazdami” często stają się dla siebie bliscy, ale Janja Lesar przyznaje, że tym razem było inaczej niż zwykle. Relacja z Zillmann okazała się wyjątkowa.

„Strasznie się zżyłam z Kasią. Dwa razy w programie zdarzyło mi się, że naprawdę cierpiałam po odpadnięciu. Raz z Dawidem Kwiatkowskim, a teraz z Kasią.”

Podkreśliła też, że ich więź wykracza poza taneczny układ.

„My się totalnie połączyłyśmy, totalnie się porozumiałyśmy.”

Wiele wskazuje na to, że ich znajomość przetrwa również po zakończeniu programu.

Finał bez Zillmann. Kto powalczy o Kryształową Kulę?

W wielkim finale 17. edycji „Tańca z gwiazdami” zobaczymy trzy pary:

  • Maurycy Popiel i Sara Janicka,

  • Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magda Tarnowska,

  • Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko.

Decydujące starcie odbędzie się w niedzielę, 16 listopada. Emocji na pewno nie zabraknie – choć wielu widzów wciąż żałuje, że w finale nie zatańczy jedna z najpopularniejszych zawodniczek tego sezonu.