Pogrzeb Marzeny Babiarz. Jej mąż wypowiedział wzruszające słowa
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

W Przemyślu odbyło się dziś ostatnie pożegnanie Marzeny Babiarz, żony znanego komentatora sportowego Przemysława Babiarza. Podczas uroczystości padły słowa, które poruszyły wszystkich obecnych.

Fala współczucia po śmierci Marzeny Babiarz

19 listopada późnym wieczorem środowisko dziennikarskie i sportowe obiegła wiadomość o śmierci Marzeny Babiarz. Informacja ta wstrząsnęła Polską. Żona komentatora zmarła po długiej chorobie, pozostawiając rodzinę w głębokiej żałobie.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Już w pierwszych godzinach po ogłoszeniu tej tragedii dziennikarz otrzymał ogromne wsparcie – zarówno od mieszkańców Przemyśla, jak i kolegów z redakcji TVP Sport.

Prezydent miasta Wojciech Bakun oraz Przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Kowalski przekazali mu oficjalne kondolencje, podkreślając, że Przemyśl zawsze będzie stał u jego boku. TVP Sport również opublikowało poruszający wpis z wyrazami współczucia.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Wszystkie te gesty pokazują, jak wielkim szacunkiem cieszy się Babiarz i jak wielu ludzi chciało wesprzeć go w najtrudniejszym momencie.

Pogrzeb Marzeny Babiarz. Przemyśl żegna rodzinę Babiarzów

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę 22 listopada 2025 roku. Rodzina zdecydowała, że ostatnie pożegnanie odbędzie się w Przemyślu, mieście wyjątkowo ważnym dla dziennikarza.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Ceremonia rozpoczęła się modlitwą różańcową o 12:30, a następnie o 13:00 odprawiono mszę świętą żałobną w kościele pw. Świętego Józefa Sebastiana Pelczara. Po mszy trumna została przewieziona na Cmentarz Główny, gdzie kondukt żałobny przeszedł alejką w kierunku rodzinnego grobowca.

Wzruszające słowa Przemysława Babiarza

Choć był to jeden z najtrudniejszych dni w życiu dziennikarza, zdecydował się zabrać głos. Jego słowa poruszyły wszystkich zebranych.

„Bardzo serdecznie dziękuję za tę ofiarę mszy świętej. Kościół święty przez wasze ręce daje nam szczególne nadzieje, że nasze życie nie kończy się, ale się zmienia. Dziękuję za tak liczne uczestnictwo. Chciałbym też podziękować wszystkim zgromadzonym – rodzinie, przyjaciołom. Geografia tych, którzy przyjechali na mszę świętą i uroczystości pogrzebowe, jest naprawdę ogromna – od Wysp Brytyjskich, Paryża, Warszawy, Krakowa, Bochni, Mazur, Szczecina, aż po nasz Przemyśl, który okazał się tak gościnny.”

Była to chwila, w której ból, wdzięczność i miłość spotkały się w jednym, niezwykle emocjonalnym wystąpieniu.

Historia miłości, która przetrwała 27 lat

Związek Przemysława i Marzeny Babiarzów zaczął się w wyjątkowy sposób. Poznali się na targach spożywczych w Warszawie – ona jako tłumaczka języka hiszpańskiego, on jako konferansjer. Jak wspominał dziennikarz, od tego momentu „tak to się zaczęło”.

Po roku znajomości wzięli ślub w 1998 roku. Ich małżeństwo trwało 27 lat i było oparte na wspólnych wartościach, głębokiej wierze oraz wzajemnym szacunku. Owocem ich miłości jest córka, Luiza.

Babiarz nie ukrywał nigdy, jak wiele znaczy dla niego żona. W wywiadach opisywał Marzenę jako „kobietę na całe życie”, podkreślając, że ich relacja była delikatną konstrukcją budowaną na codziennej trosce.

W rozmowie z „Ludzie i wiara” mówił:

„Gdyby jej zabrakło, nie szukałbym żadnej innej. Wierzę, że nasza miłość przetrwa również po tamtej stronie.”

Słowa te dziś brzmią jeszcze mocniej, niosąc ze sobą obraz miłości, która trwała aż do ostatniej chwili.