
Roksana Węgiel, mimo ogromnej popularności i sukcesów, zaskakuje nie tylko talentem, ale też… normalnością. Choć wielu internautów widzi w niej jedynie sceniczną diwę, prawda okazuje się zupełnie inna. Jej kulisy właśnie ujawniono w RMF FM i trudno przejść obok nich obojętnie.
- Czytaj również: Paulina Smaszcz znów jest zakochana. Oficjalnie potwierdziła
Roxie – wielka gwiazda, ale… bez „parcia na szkło”
20-letnia Roksana Węgiel to bez wątpienia jedna z największych gwiazd młodego pokolenia. Od wygranej w „The Voice Kids” i triumfu na Eurowizji Junior jej kariera nabierała tempa z zawrotną prędkością. Dziś przygotowuje się do wyjazdu do Londynu, gdzie ma nagrywać nowe utwory.
Ale to nie muzyka była tym razem na pierwszym planie. Damian Glinka i Maciej Jędruch w podcaście „Plot Twist” na antenie RMF FM opowiedzieli o jej zachowaniu poza blaskiem fleszy. I nie kryli zaskoczenia.
– Roxie Węgiel jest super, ekstra, fajna. Nie mam nic złego do powiedzenia na jej temat – powiedział bez zawahania Glinka.
Nie pcha się na ścianki. „Skromna, normalna dziewczyna”
W czasach, gdy wielu celebrytów walczy o każdą minutę w świetle reflektorów, Roksana zachowuje dystans. Zdaniem dziennikarzy RMF FM, nawet na największych imprezach show-biznesowych unika pokazywania się na ściankach, jeśli nie jest główną gwiazdą wydarzenia.
– Podoba mi się to, że ona nie pcha się na afisz… Ogólnie rzecz biorąc, jest skromną dziewczyną, która znajdzie czas, żeby pogadać – zaznaczył Jędruch.
To podejście zaskakuje i imponuje. W czasach natychmiastowej autopromocji Roxie stawia na autentyczność – i wygląda na to, że właśnie to najbardziej cenią w niej ludzie z branży.
Chora, ale dała z siebie wszystko. Szacunek dla publiczności
Największe emocje wzbudziło jednak wspomnienie sytuacji sprzed jednego z koncertów studenckich. Roksana była wtedy tuż przed diagnozą cukrzycy – ledwo trzymała się na nogach. Mimo to nie zrezygnowała z występu, by nie zawieść fanów.
– Byliśmy umówieni, że wbijamy z Roxie do akademika, a ona daje mini koncert. Ledwo stała na nogach, a mimo tego zaśpiewała. I zrobiła to z klasą – wspomina dziennikarz.
To pokazuje nie tylko profesjonalizm, ale przede wszystkim szacunek do ludzi. Bo choć Roxie jest gwiazdą, to serce ma dokładnie tam, gdzie trzeba.