Syn Krzysztofa Krawczyka upublicznił rozmowę z Ewą Krawczyk. Nie wiedziała, że jest nagrywana – wybuchł skandal
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Minęły cztery lata od śmierci Krzysztofa Krawczyka, a emocje wokół jego rodziny nie słabną. Wręcz przeciwnie – konflikt między jego synem a wdową Ewą Krawczyk przybiera coraz ostrzejsze formy. Tym razem doszło do kolejnego zwrotu akcji – sprawy spadkowe, nagrania, a nawet… groby.

Tajne nagranie ujawnia szokującą rozmowę

Tuż po śmierci legendarnego artysty w 2021 roku ujawniono, że jego jedyny syn, Krzysztof Igor Krawczyk, nie otrzymał ze spadku absolutnie nic. Wszystko trafiło do rąk wdowy – Ewy Krawczyk. W obliczu medialnej burzy i narastającego napięcia między rodzinami, kobieta udała się do pasierba, by – jak twierdziła – „załatwić sprawę po cichu”. Nie wiedziała jednak, że rozmowa została nagrana.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Z nagrania wynika, że Ewa Krawczyk nakazuje mu zrezygnować z adwokata i wszelkich pełnomocników. Obiecuje w zamian „coś” ze spadku – mówił autor reportażu „Uwagi” w rozmowie z Wirtualną Polską. – Padła nawet propozycja, że wynajmie mu mieszkanie. Warunek? Rezygnacja z walki o swoje prawa.

Syn Krzysztofa Krawczyka – skrajna bieda i życie w chaosie

Materiał „Uwagi” pokazał również dramatyczne warunki, w jakich żyje syn Krzysztofa Krawczyka. W niewielkim, zagraconym pokoju walają się śmieci, a w słoikach zbierany jest mocz. Jak tłumaczył sam zainteresowany – współlokatorzy urządzają niekończące się imprezy, przez które nie ma dostępu do łazienki.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Egzystuję na granicy bezdomności. Nie mam nic – mówił ze łzami w oczach.

Konflikt o groby. Igor mówi „dość”

W 2025 roku doszło do kolejnego spięcia – tym razem na tle pochówku bliskich Krzysztofa Krawczyka. Ewa Krawczyk postanowiła przenieść prochy rodziców i brata artysty z Łodzi do Grotnik, gdzie spoczywa jej mąż. Chciała tam stworzyć rodzinne miejsce pamięci – z nowym pomnikiem i cytatami z przebojów: „Bo jesteś Ty” i „Warto żyć”.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Problem? Zgody nie wyraził Krzysztof Igor Krawczyk.

Nie pozwolono mi godnie pożegnać taty, a teraz chcą mi odebrać także dziadków – powiedział w rozmowie z „Faktem”.

Pomnik nie powstanie. Igor nie ustępuje

Z informacji przekazanych przez przyjaciela Igora – Zbigniewa Rabińskiego – wynika, że syn artysty zdecydowanie sprzeciwia się ekshumacji. Wskazuje nie tylko na prawo do decydowania o losach prochów bliskich, ale też na emocjonalny związek z Łodzią, gdzie spędził dzieciństwo i gdzie mieszkał z babcią.

Liczy się to, co w sercu, a nie na pokaz – powiedział w jednym z wywiadów.

Projekt pomnika, który miał kosztować kilkanaście tysięcy złotych, najprawdopodobniej nie zostanie zrealizowany. Wdowa została z kosztami… i pustym miejscem w Grotnikach.

Pamięć w cieniu rodzinnej wojny

Choć Ewa Krawczyk nie komentuje ostatnich wydarzeń, nieoficjalnie mówi się, że nadal szuka sposobu na uczczenie pamięci męża. Z drugiej strony Igor zapowiada, że nie odpuści – i że jeśli trzeba będzie iść do sądu, to pójdzie.

Tymczasem opinia publiczna z mieszanymi uczuciami śledzi rozwój sytuacji. Dla wielu to symbol szerszego problemu: jak często po śmierci bliskich pamięć o nich staje się polem walki – zamiast mostem pojednania.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});