
Wczorajszy wieczór podczas Top of the Top Sopot Festival zmienił się w jedną z najbardziej dramatycznych chwil w historii imprezy. Koncert został nagle przerwany, a w miejsce transmisji telewizyjnej TVN wpuścił film. Chwilę później nadeszła tragiczna wiadomość – nie żyje Stanisław Sojka, wybitny muzyk i kompozytor.
Koncert przerwany, publiczność w szoku
Ostatni dzień festiwalu miał być wyjątkowy. Publiczność czekała na koncert „Orkiestra Mistrzom”, w którym miał wystąpić m.in. Stanisław Sojka. Jednak dokładnie o godzinie 20:55 artysta nie pojawił się na scenie. Zaskoczeni widzowie nie rozumieli, co się dzieje, gdy nagle transmisja telewizyjna została przerwana.
Dopiero po kilkudziesięciu minutach prowadzący – Paulina Krupińska, Sandra Hajduk-Popińska, Mateusz Hładki i Maciej Dowbor – wrócili przed publiczność z trudnym komunikatem.
– Są takie momenty, kiedy brakuje słów. Kiedy łzy spływają do oczu. Ale po takich artystach, jakim był Stanisław Sojka, zostaje muzyka – mówili poruszeni.
Symboliczne pożegnanie Sojki w Operze Leśnej
Na scenie rozbrzmiał jego największy hymn – „Tolerancja”. Piosenkę wspólnie wykonali m.in. Kamil Bednarek, Marika, Kasia Sienkiewicz i Halina Frąckowiak. Obok artystów ustawiono fortepian z pustym krzesłem – symbol nieobecności muzyka, którego głos i twórczość pozostaną już na zawsze w pamięci słuchaczy.
- Zobacz także: Nawrocki tą decyzja wbił kij w mrowisko. Rodzice się wściekną. Zacznie się 1 września…
Publiczność w Operze Leśnej żegnała artystę na stojąco, wielu nie kryło łez.
Jak zmarł Stanisław Sojka?
Według nieoficjalnych doniesień, Stanisław Sojka źle się poczuł w hotelu w Sopocie, tuż przed wyjazdem na koncert. Zaplanowano już jego transport do Opery Leśnej, ale zamiast na scenę, trafił w stanie krytycznym do szpitala. Lekarze nie zdołali go uratować.
Oficjalna przyczyna śmierci nie została jeszcze potwierdzona. Wiadomo jednak, że w ostatnich latach artysta zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi – chorował na cukrzycę i cierpiał na otyłość, z którą długo walczył.
Kim był Stanisław Sojka?
Stanisław Joachim Sojka, znany szerzej jako Stanisław Soyka, był jednym z najwybitniejszych polskich artystów. Łączył jazz, pop i muzykę klasyczną, a jego dorobek obejmował zarówno wielkie przeboje, jak i ambitne projekty muzyczne.
Śpiewać zaczął jako dziecko, w wieku siedmiu lat występował w chórze katedralnym, a już jako czternastolatek został organistą kościelnym. Ukończył Akademię Muzyczną w Katowicach, a jego kariera nabrała tempa po występie na Jazz Jamboree w 1978 roku.
Na jego koncie znajdują się przełomowe albumy, m.in. Acoustic (1991) i Neopositive (1992), z których pochodzą niezapomniane utwory „Cud niepamięci” i „Tolerancja”.
Był wielokrotnie nagradzany, uznawany za najlepszego polskiego wokalistę jazzowego, odznaczany i doceniany przez publiczność. Jego twórczość inspirowała kolejne pokolenia artystów.
Polska scena w żałobie
Śmierć Sojki poruszyła fanów i środowisko muzyczne. W mediach społecznościowych pojawiły się setki wpisów pełnych żalu i wspomnień. „Pozostawił po sobie muzykę, która nigdy nie przestanie brzmieć” – pisali artyści i dziennikarze.
Choć artysta zmagał się z chorobami, do końca pozostał aktywny zawodowo i miał kolejne plany artystyczne. Jego nagłe odejście zostawiło ogromną pustkę w polskiej kulturze.
Spoczywaj w pokoju, Mistrzu.