Cała Polska żyła ostatnio protestem nauczycieli, który ze względu zarówno na swój rozmiar oraz konsekwencje jakie wywołał został okrzyknięty największym „zrywem społecznym” od lat osiemdziesiątych. Teraz szykuje się protest fizjoterapeutów. Kolejna grupa zawodowa będzie domagała się niebotycznych podwyżek. Zapowiedzieli strajk, który rozpocznie się już w środę.
Fizjoterapeuci, bo o nich mowa zapowiedzieli strajk „kroczący” co oznacza, że będzie się od odbywał etapami. W ponad dwustu szpitalach zlokalizowanych w całej Polsce wezmą udział w akcji masowego oddawania krwi. To jednak tylko przedsmak tego co ma się wydarzyć później.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Hit! Polak nie dał się stłamsić Niemcowi, który chciał go ustawiać. Uciszył go jednym gestem! [WIDEO]
Na środę fizjoterapeuci zapowiedzieli protest włoski. Oznacza to, że będą bardzo „skrupulatnie” podchodzić do każdego świadczenia co znacznie wydłuży czas oczekiwania i w rezultacie odbije się w znaczący sposób na pacjentach chociażby na fakt wydłużenia oczekiwania na wizytę.
Protest fizjoterapeutów: chcą podwyżek
Fizjoterapeuci domagają się między innymi 1600 zł podwyżki. To znacznie więcej niż żądali nauczyciele. Zapowiedzieli jednocześnie, że jeżeli ich postulaty nie zostaną spełnione w trybie natychmiastowym to jeszcze w maju rozpocznie się protest głodowy.
„Oczywiście, jeżeli otrzymalibyśmy deklarację podwyżek, jeżeli byłyby pieniądze znaczne na podwyżki dla nas, jeżeli spotka się z nami minister zdrowia, możemy zmienić nasze plany” -powiedział w RMF FM Tomasz Dybek z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii.
ZOBACZ TAKŻE: Tak Donald Tusk sprzedał Polskę! Zrobią wszystko aby ta lista zniknęła z sieci
„Nasz postulat to 1600 złotych podwyżki. Pielęgniarki otrzymały 4 x 400 złotych podwyżki, fizjoterapeuci nie są gorsi od pielęgniarek. Pracujemy w tych samych szpitalach, udzielamy pomocy, mamy swoje badania naukowe, wyższe wykształcenie, obecne zarobki nie pozwalają na godne życie” – mówi Dybek i dodaje, że nie ma ustalonej jeszcze konkretnej daty rozpoczęcia strajku głodowego, jednak jeżeli będzie taka konieczność rozpoczęcia trzeciego etapu protestu, na pewno informacja o dokładnej dacie będzie udostępniona w oficjalnym komunikacie.
Organizatorzy protestu oszacowali, że czynny udział w proteście na chwilę obecną może wziąć około 15 tysięcy fizjoterapeutów co stanowi połowę aktywnych w zawodzie.
źródło: RMF FM, interia.pl