Świat według Kiepskich Żukowski. Walduś Kiepski to postać kultowego już serialu „Świat według Kiepskich”. Jest on synem głównego bohatera całej serii, A więc Ferdynanda Kiepskiego. Mężczyzna w serialu określany jest mianem Waldusiem lub po prostu Cycem przez swojego ojca. Życie Waldusia i jego rodziny toczy się we Wrocławiu, na osiedlu Kosmonautów. W główną rolę popularnego Cyca wciela się aktor Bartosz Żukowski. Świat według Kiepskich Polsat
Świat według Kiepskich Żukowski. Polacy uwielbiają Waldusia
Polecamy przeczytać: To co zrobiła Gessler w „Kuchenne Rewolucje” przejdzie do historii. Wszyscy płakali
Świat według Kiepskich Walduś: Postać Waldemara Kiepskiego bardzo przypadła do gustu milionom widzów. Mężczyzna podobnie jak jego ojciec, swój wolny czas spędza na oglądaniu telewizji i piciu piwa. Oprócz tego chodzi na siłownię, grywa w piłkę nożną i czytał czasopisma sportowe. Dodatkowo wspiera lokalny klub — Śląsk Wrocław.
Rola Waldusia jest dosyć ciekawa, patrząc z perspektywy jego życia zawodowego. Mężczyzna wyjechał do USA, gdzie zarobił pieniądze w myjni samochodowej oraz spotkał miłość swojego życia – Jolantę, z którą wziął ślub. Niestety nie zawsze mogliśmy oglądać Waldemara w czasie emisji popularnego serialu.
Polecamy również: Rozenek w odważnej sesji! Pokazała piersi!
Walduś Kiepski zniknął z serialu Świat według Kiepskich
Rola Waldusia została na prawie 6 lat zawieszona przez twórców serialu. Scenarzyści za przyczynę zniknięcia Waldusia Kiepskiego podali informację o jego wyjeździe do USA. W rzeczywistości okoliczności zniknięcia jednej z głównych postaci Świata według Kiepskich były zupełnie inne, niż się mogły wydawać. Chodzi tu dokładnie o decyzję podjętą przez aktora grającego kultową rolę.
Świat według Kiepskich Walduś: Bartosz Żukowski, który od samego początku wciela się w postać Waldemara Kiepskiego, podjął w 2004 roku decyzję o odejściu z planu. Powodem takiej decyzji aktora była rola, w jaką musiał się wcielać od 1999 roku. Kojarzenie Żukowskiego z Waldusiem kiepskim było dla artysty nie do przyjęcia. Cała sytuacja spowodowała wówczas, że aktor stwierdził, że musi się od tego definitywnie odciąć.
Artyści nie chcą szufladkowania
W tamtej decyzji artysty nie ma w sumie nic dziwnego. Polskie kino zna wielu aktorów, którzy są zaszufladkowani przez jedną rolę. Często z tego powodu ciężko im było otrzymać kolejne propozycję gry. Powodem było przede wszystkim kojarzenie ich osób z tą jedną odgrywaną w przeszłości rolą. Aktor ostatecznie wrócił na plan w 2011 roku.
POLECAMY: