Barbara Kurdej Szatan wydała oświadczenie na portalu Instagram odnośnie zwolnienia jej z prowadzenie programów produkowanych dla TVP. Chodzi tu między innymi o „The Voice of Poland’, „The Voice Kids” oraz „Dance, Dance, Dance”. Gwiazda serialu „M jak Miłość” nie jest zadowolona ze sposobu w jaki ją potraktowano.
Barbara Kurdej Szatan podpadła ostatnio ludziom decydującym o kształcie i kierunku w jakim zmierza Telewizja Polska. Aktorka wielokrotnie prowokowała w mediach społecznościowych, tak na portalu Facebook, jak i Instagram, przełożonych publicznym epatowaniem swoich poglądów.
W wielu postach wyrażała poparcie dla pardy równości w stolicy, czy stowarzyszeń LGBT. Wypowiadała się także politycznie, wyrażając poparcie w wyborach samorządowych dla kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
CZYTAJ TEŻ: Smierć u Trzaskowskiego. PiS pokazał klasę
Miało się to spotkać z wielkim niezadowoleniem zarządu TVP związanego teraz z Prawem i Sprawiedliwością. Mimo, że wydali oni oświadczenie, że zwolnienie Kurdej Szatan z pełnionych obowiązków nie ma nic wspólnego z jej przekonaniami politycznymi, a jest próbą odświeżenia programów i zdobycia nowych widzów mało kto w to uwierzył.
Barbara Kurdej Szatan atakuje TVP!
W tym momencie Barbara Kurdej Szatan związana jest z TVP tylko poprzez swoją rolę w serialu „M jak Miłość”. Aktorka postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami na swoim Instagramie. W podpisie pod postem napisała wiele podziękowań dla producentów, ekip oraz widzów programów, które prowadziła.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gessler pokazała się bez loków. Fanów zamurowało!
Podziękowała też samej TVP za wieloletnią współpracę, na koniec jednak nie omieszkała umieścić uszczypliwej uwagi i wymierzyć policzek zarządowi telewizji. Twierdzi ona, że zachowali się mało profesjonalnie informując ja o zwolnieniu poprzez rozmowę telefoniczną wykonaną przez jednego z producentów.
źródło: Instagram
POLECAMY: