Czy Donald Tusk próbował wpłynąć na marszałka Sejmu w sprawie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego? Kulisy politycznej rozgrywki ujawnione przez dziennikarzy Interii wywołały prawdziwą burzę w programie „Śniadanie Rymanowskiego”. W tle pojawiają się sugestie szantażu, ukrytych spotkań z PiS i ostrych sankcji wobec Polski 2050.
„Wyraźna sugestia” złożona Hołowni? Dziennikarze mówią wprost
W podcaście „Polityczny WF” Piotr Witwicki i Marcin Fijołek ujawnili, że Szymon Hołownia miał otrzymać od Donalda Tuska „bardzo wyraźną propozycję” przesunięcia zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. Celem miało być odroczenie oficjalnego uznania wyników wyborów prezydenckich.
– Albo wrzucić scenariusz, który przedstawił prof. Zoll: Hołownia otwiera Zgromadzenie Narodowe, po czym ogłasza przerwę „na dwa tygodnie” – relacjonował Fijołek.
Hołownia miał jednak odmówić. Odmowa ta – zdaniem dziennikarzy – wywołała spięcie na linii Koalicja Obywatelska – Trzecia Droga, a dodatkowo zbiegła się w czasie z tajnymi spotkaniami marszałka z Jarosławem Kaczyńskim. Do jednego z nich miało dojść w domu Adama Bielana.
Doradca Dudy: Hołownia mógł być szantażowany przez Tuska
Sprawa wzbudziła ogromne emocje w programie „Śniadanie Rymanowskiego”. Doradca prezydenta Andrzeja Dudy, Błażej Poboży, nie owijał w bawełnę:
– Prawdopodobnie Szymon Hołownia był po prostu naciskany przez Donalda Tuska, a może nawet szantażowany – stwierdził.
Według niego premier miał próbować „zrzucić odpowiedzialność za próbę wywołania zamachu stanu” na marszałka Sejmu. Poboży sugerował również, że decyzja Tuska o nieprzyznaniu Polsce 2050 teki wicepremiera była „karą” za nieposłuszeństwo Hołowni.
Lewica i PSL: „To polityczne science-fiction”
Anita Kucharska-Dziedzic z Nowej Lewicy studziła emocje:
– Nie wiemy, czy taka oferta w ogóle padła. Pewnie dowiemy się, gdy wypłyną jakieś nagrania… – skwitowała.
Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL pochwalił Hołownię za uszanowanie wyniku wyborów, ale zdecydowanie odrzucił tezę o naciskach ze strony Tuska.
– To bujda na resorach. Premier był zwolennikiem zwołania Zgromadzenia Narodowego i pełnej procedury – podkreślił.
Koalicja trzeszczy? Politycy mówią o przedterminowych wyborach
Sprawę ostro skomentowali politycy Konfederacji i PiS. Michał Wawer stwierdził, że cała sytuacja pokazuje rozkład obozu rządowego.
– Bardzo dobrze, że marszałek się nie ugiął. Ale to pokazuje, że ta koalicja nie nadaje się do rządzenia. Najlepszym wyjściem byłyby przyspieszone wybory – powiedział.
Z kolei poseł PiS Zbigniew Bogucki zasugerował, że naciski ze strony Tuska są wysoce prawdopodobne:
– To nie był heroizm. Uszanowanie wyborów powinno być normą, ale PO próbowała zbudować narrację pod zakwestionowanie ich wyniku.
Rekonstrukcja rządu bez Polski 2050. Przypadek?
Prowadzący zapytał Michała Szczerbę (KO), czy odmowa Hołowni wpłynęła na to, że Polska 2050 nie otrzymała stanowiska wicepremiera. Szczerba zapewnił, że decyzje personalne są autonomiczną kompetencją premiera i nie mają związku z doniesieniami Interii.
Jednak dla wielu obserwatorów sytuacja wygląda inaczej. Coraz częściej mówi się o otwartym konflikcie między Tuskiem a Hołownią, który może doprowadzić do głębokich zmian w układzie sił rządzących.
