
Zmiany w polskich symbolach narodowych znów są na tapecie. Ministerstwo Kultury powołało specjalny zespół ekspertów, który ma przygotować projekt ustawy. W tle pomysły sprzed kilku lat: złote nogi orła, karmazyn na fladze i zamiana kolejności zwrotek w hymnie.
Nowy zespół, stary projekt. Ministerstwo rusza z pracami
Jak ustaliła Rzeczpospolita, minister kultury Hanna Wróblewska podpisała zarządzenie o powołaniu zespołu ekspertów, który ma przygotować ustawę o symbolach państwowych RP. W jego skład wejdą przedstawiciele resortów, kancelarii prezydenta i premiera oraz Komisji Heraldycznej.
Podstawą mają być założenia projektu opracowanego w 2021 roku za czasów rządów PiS. Jak zapowiedział rzecznik resortu Piotr Jędrzejowski, projekt ma na celu uporządkowanie prawnych i technicznych zasad wykorzystywania symboli państwowych przez instytucje, osoby prawne i obywateli. Chodzi m.in. o spójność kolorystyczną i wersje cyfrowe.
Eksperci chcą złotych nóg orła i prostszej grafiki
Od lat środowiska heraldyków i grafików sygnalizują problemy z obowiązującą wersją godła. Chodzi przede wszystkim o brak oficjalnych plików graficznych, brak wersji monochromatycznych (czarno-białych), a także o sam wygląd orła. Obecna wersja jest zacieniowana, co według wielu ekspertów przypomina płaskorzeźbę, a nie symbol zgodny z zasadami heraldyki.
Kontrowersje wzbudza także kolor nóg orła – część specjalistów uważa, że powinny być w całości złote, nie szare czy szarobure. Pojawiają się też głosy, że Konstytucja RP błędnie nazywa herb godłem, co ich zdaniem powinno zostać poprawione w nowelizacji.
Kontrowersje wokół hymnu. Zmiana kolejności zwrotek?
Najgłośniejszym punktem poprzedniego projektu z 2021 roku była jednak propozycja zamiany kolejności zwrotek w „Mazurku Dąbrowskiego”. Pomysł zakładał, że druga zwrotka zaczynałaby się od słów „Jak Czarniecki do Poznania”, a dotychczasowa druga („Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę”) przesunęłaby się na trzecie miejsce.
Ówczesne władze tłumaczyły, że to przywróci sens narracyjny pieśni. Pomysł spotkał się z mieszanymi reakcjami – część środowisk naukowych była za, ale wielu komentatorów uznało to za niepotrzebną ingerencję w tradycję.
Dwie flagi i karmazyn jako oficjalny kolor
W poprzednim projekcie pojawiła się też propozycja wprowadzenia dwóch wersji polskiej flagi – „narodowej” (biało-czerwonej) i „państwowej” z herbem. Ta druga miałaby być zarezerwowana dla urzędów i instytucji publicznych.
Ministerstwo chciało również zdefiniować precyzyjnie odcień czerwieni – jako karmazyn – i określić jego parametry dla druku i mediów cyfrowych. To również miało zapewnić spójność i uniknąć sytuacji, w których flaga RP ma różne odcienie czerwieni zależnie od producenta czy medium.
Ministerstwo: potrzebna dyskusja społeczna i ekspercka
Rzecznik Piotr Jędrzejowski podkreślił, że projekt z 2021 roku został już wcześniej poddany konsultacjom. Zgłoszono wiele uwag – od naukowych po społeczne i polityczne. To właśnie one mają zostać teraz ponownie przeanalizowane przez nowo powołany zespół ekspertów.
Nie wiadomo jeszcze, czy rząd zdecyduje się na wdrożenie pełnej wersji projektu PiS, czy tylko wybrane elementy. Pewne jest jednak, że temat symboli państwowych wraca z dużą siłą, a proponowane zmiany – szczególnie te w hymnie i godle – mogą wywołać szeroką dyskusję publiczną.