Oficjalna zapowiedź: Karol Nawrocki zrobi to już w styczniu – decyzja właśnie zapadła
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Zapowiedź padła jeszcze w dniu zaprzysiężenia, teraz nabiera realnych kształtów. Karol Nawrocki w pierwszym miesiącu nowego roku powoła Radę ds. Naprawy Ustroju Państwa. Informację potwierdził na antenie radia przedstawiciel Kancelarii Prezydenta, Karol Rabenda. Nowy organ ma stać się przestrzenią szerokiej, ustrojowej debaty, prowadzonej poza bieżącym politycznym sporem.

Zapowiedź z orędzia inauguracyjnego wraca w konkretnej formie

Pomysł powołania Rady po raz pierwszy wybrzmiał 6 sierpnia 2025 roku, podczas inauguracyjnego orędzia prezydenckiego. Karol Nawrocki mówił wówczas wprost o potrzebie otwarcia Pałacu Prezydenckiego na pogłębioną rozmowę o ustroju państwa i długofalowych reformach, których Polska – jego zdaniem – nie może już odkładać.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Od początku szczególny nacisk kładł na wymiar sprawiedliwości. W kolejnych wystąpieniach prezydent wracał do tezy, że system sądowniczy wymaga przywrócenia równowagi i zaufania obywateli. Ten wątek pojawił się także w liście skierowanym do uczestników konferencji poświęconej Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, gdzie prezydent pisał o historycznym obowiązku ochrony wolności i sprawiedliwości we współczesnych realiach.

Rada jako forum dialogu ponad podziałami

Zgodnie z zapowiedziami, Rada ds. Naprawy Ustroju Państwa ma mieć charakter możliwie pluralistyczny. Prezydent chce zaprosić do niej:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
  • przedstawicieli różnych środowisk politycznych,

  • konstytucjonalistów i naukowców,

  • niezależnych ekspertów i praktyków życia publicznego.

Rada będzie funkcjonować w ramach Narodowa Rada Rozwoju, co jasno określa jej rolę. Nie będzie to ciało decyzyjne ani legislacyjne, lecz organ doradczo-opiniodawczy, którego zadaniem ma być wypracowywanie długoterminowych rekomendacji ustrojowych, a nie reagowanie na doraźne kryzysy polityczne.

Pałac Prezydencki jako symbol nowego etapu

Inicjatywa Rady wpisuje się w szerszą strategię symbolicznych zmian w Pałacu Prezydenckim. Niedawna decyzja o usunięciu historycznego Okrągłego Stołu z jednej z reprezentacyjnych sal wywołała duże emocje i podzieliła komentatorów. Dla jednych był to gest zerwania z dawnymi schematami, dla innych – kontrowersyjny sygnał redefinicji dialogu.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

W otoczeniu prezydenta podkreśla się jednak, że Rada ma być nową formą rozmowy o państwie, dostosowaną do współczesnych wyzwań, a nie symbolicznym powrotem do rozwiązań sprzed dekad.

Co przesądzi o realnym znaczeniu Rady

Choć formalne powołanie Rady nastąpi już w styczniu, jej faktyczna rola będzie zależeć od kilku kluczowych elementów:

  • składu osobowego i autorytetu zaproszonych ekspertów,

  • zakresu tematów, którymi się zajmie,

  • otwartości na głosy krytyczne wobec obecnego modelu ustrojowego.

Jedno jest pewne. Naprawa ustroju i refleksja nad państwem prawa stały się jednym z filarów prezydentury Karola Nawrockiego, a powołanie Rady to pierwszy, instytucjonalny krok w realizacji tej zapowiedzi.