Potężny cios dla Nawrockiego i to tuż po spotkaniu w Berlinie. Niemcy postawili sprawę jasno
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Karol Nawrocki od pierwszych dni swojej kadencji prowadzi bardzo aktywną politykę zagraniczną. Spotkania z Donaldem Trumpem w USA, papieżem Leonem XIV w Watykanie, premierką Włoch Giorgią Meloni czy prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – to tylko część jego wrześniowych działań.

Podczas wizyty w Berlinie prezydent RP rozmawiał z Frankiem-Walterem Steinmeierem i kanclerzem Friedrichem Merzem. Najważniejszym tematem, który podniósł, były reparacje wojenne od Niemiec.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Symboliczne powitanie i oczekiwania Polonii

Jeszcze przed rozpoczęciem oficjalnych rozmów, Nawrocki został powitany przez grupę Polaków mieszkających w Niemczech.

– „Panie prezydencie, prezent dla Kasi” – zawołał jeden z obecnych, wręczając symboliczne godło Polski dla córki głowy państwa.
– „Bardzo dziękuję” – odpowiedział wyraźnie poruszony prezydent.

Inny z Polaków dodał: – „Niech pan nas nie zawiedzie. A druga sprawa – historia Polski”. Nawrocki zareagował natychmiast: – „Ja was nie zawiodę”.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Niemcy stawiają sprawę jasno

Jak podkreślali przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP, temat reparacji był priorytetem wizyty w Berlinie. Jednak niemiecka strona nie pozostawiła złudzeń.

Rzeczniczka prezydenta Niemiec, Cerstin Gammelin, poinformowała:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

– „W odniesieniu do żądania reparacji wojennych zgłoszonego przez prezydenta Polski, prezydent Niemiec podkreślił, że z niemieckiego punktu widzenia kwestia ta została ostatecznie rozstrzygnięta pod względem prawnym”.

Berlin zaznaczył, że wspólnym celem obu państw jest „promowanie pamięci i upamiętnienie” tragicznych wydarzeń historii, a nie powrót do rozliczeń finansowych.

„Zimny prysznic” dla wyborców?

Choć rozmowy dotyczyły również współpracy w NATO i wsparcia dla Ukrainy, to właśnie jednoznaczna postawa Niemiec w kwestii reparacji odbiła się najszerszym echem. Opozycja oceniła wynik rozmów jako „zimny prysznic” dla prezydenta i jego elektoratu.

Radosław Sikorski, szef MSZ, postanowił skomentować sprawę w ironiczny sposób.

– „W sprawie reparacji Pan Prezydent poniósł w Berlinie zwycięstwo moralne. (…) Polityka zagraniczna jest trudniejsza niż się wydaje” – napisał na platformie X.

Co dalej?

Zaproszenie dla prezydenta Niemiec do Warszawy zostało przyjęte, jednak szanse na przełom w sprawie reparacji są minimalne. Dla części wyborców Karola Nawrockiego temat ten może pozostać symbolem walki, której rezultat będzie trudno osiągnąć w obecnych realiach geopolitycznych.