Przemysław Czarnek wparował na mównicę i rozpętał piekło. Mocne sceny w Sejmie po expose Tuska
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Wystąpienie Donalda Tuska w Sejmie 11 czerwca nie zakończyło debaty – wręcz przeciwnie. Tuż po wygłoszeniu exposé i złożeniu wniosku o wotum zaufania dla swojego rządu, premier musiał zmierzyć się z serią pytań ze strony posłów. Wśród nich nie zabrakło ostrych słów i politycznych zarzutów. Jednym z najmocniejszych głosów był który wygłosił Przemysław Czarnek, który w emocjonalnym tonie skrytykował szefa rządu i zażądał jego dymisji.

Donald Tusk o mandacie do rządzenia

Premier Donald Tusk rozpoczął swoje exposé o godz. 9:00. W wystąpieniu podkreślił, że zwraca się do Sejmu o wotum zaufania, ponieważ jego rząd posiada „potrójny mandat” do sprawowania władzy — wynikający z wyborów parlamentarnych, poparcia społecznego oraz odpowiedzialności za przyszłość Polski.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

W takim wielkim depozycie złożono w nasze serca i umysły nadzieje i marzenia 11 mln Polaków. Szczerze powiedziawszy, ten mandat został odnowiony, ponieważ dostaliśmy ponad 10 mln głosów w przegranych wyborach prezydenckich – mówił premier.

Rekordowa liczba zgłoszeń do zadania pytań

Po zakończeniu wystąpienia nastąpiła przerwa, a następnie rozpoczęła się część pytań i odpowiedzi. Jak ogłosił marszałek Sejmu Szymon Hołownia, do zadania pytania zgłosiło się aż 267 osób — to rekordowa liczba w historii tego typu wystąpień.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

W trakcie sesji poruszano szerokie spektrum tematów – od sytuacji w służbie zdrowia, przez politykę migracyjną, po sprawy międzynarodowe i kwestie personalne. Pytania zadawali m.in. Adrian Zandberg, Krzysztof Bosak czy posłowie Lewicy i Trzeciej Drogi.

Przemysław Czarnek: „Dlaczego nie uniesie się pan honorem?”

Jednym z najbardziej komentowanych wystąpień był głos Przemysława Czarnka, posła Prawa i Sprawiedliwości oraz byłego ministra edukacji. W swojej wypowiedzi polityk zarzucił premierowi brak reakcji na wypowiedź jednej z członkiń rządu, która – według jego słów – miała „oczernić Polaków” w rocznicę wyzwolenia Auschwitz.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Minister w pana rządzie i to w rocznicę wyzwolenia Auschwitz-Birkenau, oczerniła Polaków, mówiąc, że to oni budowali obozy. Pan na to nie zareagował – pan to zbagatelizował. Dalej w świecie się mówi o tej wypowiedzi – mówił Czarnek.

W dalszej części zarzucił rządowi Tuska odpowiedzialność za wstrzymanie działania reaktora „Maria”, który produkował radioizotopy wykorzystywane w medycynie.

Zlikwidowaliście państwo możliwość działania reaktora Maria, produkującego radioizotopy w 10 proc. dla świata. W tym samym czasie kto otwiera produkcję radioizotopów? Niemcy – grzmiał poseł PiS.

Na koniec Czarnek postawił jedno z najmocniejszych pytań skierowanych do Donalda Tuska:

Dlaczego nie uniesie się pan honorem i nie poda się do dymisji, zamiast składać głupi wniosek o wotum zaufania?

Czarnek wywołał skrajne reakcje na sali sejmowej

Wypowiedź Przemysława Czarnka wywołała poruszenie wśród posłów koalicji rządzącej. Donald Tusk nie odniósł się bezpośrednio do jego słów, jednak jego reakcję można było wyczytać z wyrazu twarzy i tonu dalszych wypowiedzi.

Zarówno forma, jak i treść wystąpienia Czarnka były szeroko komentowane w mediach społecznościowych. Część komentatorów podkreślała, że wystąpienie miało charakter mocno konfrontacyjny i przypominało przedwyborczą retorykę z poprzednich kampanii.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});