
Po ogłoszeniu zwycięstwa Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich do sieci trafiło wyjątkowe nagranie z udziałem jego najbliższych. Najwięcej uwagi przyciągnęła wypowiedź jego młodszej siostry Niny, która otwarcie i z dużym wzruszeniem opowiedziała o relacji z bratem. Nie brakowało też zabawnych anegdot z dzieciństwa. co powiedziała siostra Nawrockiego?
Rodzina w kampanii Karola Nawrockiego – żona, dzieci i siostra
Już podczas ogłoszenia kandydatury przez PiS w listopadzie 2024 roku Karol Nawrocki podkreślał, jak ważna jest dla niego rodzina. W przemówieniu na zjeździe partii mówił o żonie Marcie i trójce dzieci: Danielu, Antku i Kasi. Na sali obecna była także jego siostra Nina, którą przedstawił jako „mistrzynię cukiernictwa”.
Nina Nawrocka pracuje w renomowanej restauracji w Gdańsku, a według mediów branżowych, zdobywała liczne nagrody za swoje kreatywne desery. „Jestem po szkole ekonomicznej, ale to praca w gdańskim hotelu sprawiła, że zakochałam się w cukiernictwie” – mówiła w wywiadzie dla foodservice24.pl.
Nagranie z bliskimi nowego prezydenta. Siostra Nawrockiego – „nie miałam z nim szans”
W emocjonalnym filmie, który opublikowano tuż po ogłoszeniu wyników II tury wyborów, Nina Nawrocka podzieliła się wspomnieniami z dzieciństwa i trudnymi chwilami z życia rodziny. Nie zabrakło także humoru:
„Nie miałam z nim szans przy starciu o słodycze. Mama dawała je tylko w niedzielę, więc chowałam, ale po kilku dniach… już ich nie było. Karol po prostu je sobie przywłaszczył” – śmiała się Nina.
Braterska opieka po śmierci ojca
Siostra prezydenta elekta przyznała, że kluczowym momentem ich relacji była śmierć ojca, gdy była jeszcze nastolatką. Wtedy Karol Nawrocki – jako starszy brat – przejął rolę głowy rodziny:
„To był dla mnie emocjonalny strzał. Ogromny smutek. A Karol… opiekował się mną. Uspokajał mnie. Powtarzał: ‘Nina, damy radę. Jesteś silna’. I rzeczywiście – była w nim ta siła” – mówiła wzruszona.
Różni, ale bliscy. „Zawsze wiedział, czego chce”
Choć – jak sama przyznaje – różni ich temperament i podejście do życia, Nina Nawrocka nie kryje dumy z osiągnięć brata:
„Karol od zawsze wiedział, czego chce. Historia, sport – to było jego życie. Ja musiałam szukać swojej drogi, a on był pewny. To moja inspiracja”.
Najbardziej porusza ją jednak to, jak nowo wybrany prezydent spełnia się w roli ojca. „Wzrusza mnie, jak wychowuje dzieci. Jak ma wolne, to spędza je z rodziną. Ja tylko czekam na sygnał od Marty i razem z mamą jedziemy do nich. To piękne chwile” – opowiadała.
- Czytaj także: Karol Nawrocki dopiero co został ogłoszony prezydentem. Jednak nie wygrał – to ogromna porażka
„Karol jest wojownikiem. Tego nie da się wymazać”
Na zakończenie swojego wystąpienia Nina Nawrocka podkreśliła determinację brata i jego silny charakter. „Zawsze stawia sobie wysoko poprzeczkę. Zawsze dąży do celu. Karol jest wojownikiem – to jego natura. Tego nie da się wymazać z jego życia” – stwierdziła.