
Donald Trump w ostrych słowach skomentował działania Rosji i zapowiedział konkretne kroki. Podczas spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem w Waszyngtonie ogłosił, że w ciągu 50 dni oczekuje porozumienia z Kremlem. W przeciwnym razie Rosję czekają nowe sankcje.
Groźba Trumpa: 100-procentowe cła na Rosję
Prezydent USA nie owijał w bawełnę. W trakcie rozmów z Ruttem oświadczył, że Waszyngton jest „bardzo niezadowolony” z obecnej postawy Kremla. Jak podkreślił, jeśli w ciągu najbliższych 50 dni nie dojdzie do przełomu w sprawie wojny w Ukrainie, Rosja zostanie objęta tzw. „taryfami wtórnymi” – cłami sięgającymi 100 procent.
– Na miejscu Putina zastanowiłbym się nad poważniejszym podejściem do rozmów pokojowych – dodał Mark Rutte.
Nowy plan pomocy Ukrainie. Europa zapłaci za broń
Trump zapowiedział także nową formułę wsparcia dla Ukrainy. Zgodnie z jego planem, to kraje NATO będą finansować amerykańskie dostawy broni dla Kijowa.
- Zobacz także: Klaudia El Dursi chciała to ukryć za wszelką cenę… Przez przypadek jej syn się wygadał
– Stany Zjednoczone produkują najlepszy sprzęt, najlepsze rakiety i… najlepsze wszystko – przekonywał prezydent USA. Dodał, że broń trafi najpierw do państw NATO, które następnie przekażą ją Ukrainie.
Decyzja została podjęta w ścisłej współpracy z Ruttem, który potwierdził, że Europa pokryje koszty zakupu uzbrojenia. Cel jest jeden: umożliwić Ukrainie skuteczną obronę przed rosyjską agresją.
Pakiet wsparcia: także broń ofensywna
Według portalu Axios, zaprezentowany przez Trumpa pakiet obejmuje nie tylko broń defensywną, jak systemy przeciwlotnicze, ale też ofensywną – w tym rakiety dalekiego zasięgu zdolne do uderzenia w cele na terytorium Rosji.
Wcześniej prezydent zapowiedział, że szczegóły pakietu ogłosi w poniedziałek. Spotkanie z szefem NATO było kulminacją tych zapowiedzi.
Trump: „USA były oszukiwane przez dekady”
Jeszcze przed rozmową z Ruttem, Trump opublikował emocjonalny wpis na Truth Social. Skrytykował w nim dotychczasowy model współpracy w NATO.
– Przez dekady byliśmy oszukiwani w kwestii handlu i wydatków wojskowych. Czas skończyć z jazdą za darmo – napisał.
Wezwał sojuszników do zrozumienia, że Ameryka musi teraz podejmować decyzje korzystne przede wszystkim dla siebie. W odpowiedzi na tę presję, państwa NATO zgodziły się przeznaczać 5 proc. PKB na obronność do 2035 roku.
Trump i Rutte po raz kolejny ramię w ramię
Spotkanie w Gabinecie Owalnym było kolejnym już w tym roku kontaktem prezydenta USA z sekretarzem generalnym NATO. Ostatnie odbyło się w marcu, krótko po kontrowersyjnej wizycie prezydenta Ukrainy w Białym Domu.
Jak podkreślił Rutte w rozmowie z Bloombergiem, obecność Trumpa w NATO jest „absolutnie wyraźna” i „bardzo pozytywna”. Dzisiejsze decyzje mają potwierdzać to zaangażowanie.