Światowy wywiad znów na pierwszym planie. CIA potwierdziła, że Rosja i Chiny mogły potajemnie testować broń jądrową pod ziemią. To pierwszy raz, gdy amerykańskie służby przyznają rację słowom Donalda Trumpa sprzed kilku lat.
- Przeczytaj też: Estoński MSZ: „Żelazny system Rosji się rozpada”
Szef CIA John Ratcliffe napisał na platformie X:
„Donald Trump miał rację”.
Do wpisu dołączył wypowiedź byłego szefa wywiadu wojskowego, gen. Roberta Ashleya, oraz artykuł z Wall Street Journal. Oba źródła wskazywały, że Rosja nie przestrzega moratorium na testy jądrowe, a Chiny mogły prowadzić małe próby w tajemnicy.
Ratcliffe ujawnił, że CIA dysponuje danymi wskazującymi na nadkrytyczne testy broni jądrowej, czyli takie, w których doszło do faktycznego uwolnienia energii nuklearnej.
Senat: „To poważne naruszenie”
Szef senackiej komisji ds. wywiadu Tom Cotton potwierdził ustalenia CIA.
„Po rozmowie z dyrektorem Ratcliffem potwierdzono mi, że zarówno Rosja, jak i Chiny przeprowadziły testy z mocą przekraczającą amerykański standard zerowej mocy” – napisał Cotton.
Jeśli te informacje się potwierdzą, to największe złamanie zasad bezpieczeństwa nuklearnego od końca zimnej wojny.
Trump o tajnych eksplozjach
W wywiadzie dla CBS Donald Trump stwierdził:
„Rosja, Chiny i Pakistan prowadzą potajemne próby jądrowe głęboko pod ziemią”.
Wówczas jego słowa uznano za przesadę. Dziś brzmią jak ostrzeżenie, które dopiero teraz zaczyna mieć sens.
Dotąd oficjalne raporty mówiły, że ostatnia próba jądrowa na świecie miała miejsce w 2017 roku (Korea Północna), a w Chinach – w 1996.
Czy USA odpowiedzą?
Stany Zjednoczone nie przeprowadzały testów jądrowych od 1992 roku. Mimo wcześniejszych sugestii Trumpa o ich wznowieniu, obecna administracja zaprzecza takim planom.
Sekretarz energii Chris Wright tłumaczył:
„Nie planujemy eksplozji jądrowych. Obecne testy to symulacje systemowe, niekrytyczne. Obejmują elementy broni, ale bez wybuchów nuklearnych”.
USA zamierzają więc pozostać przy eksperymentach komputerowych i testach laboratoryjnych.
Nowy wyścig zbrojeń?
Eksperci ostrzegają, że potwierdzenie prób Rosji i Chin może rozpocząć nowy, ukryty wyścig zbrojeń. Tym razem bez publicznych deklaracji, za to z technologicznym pośpiechem w podziemnych laboratoriach.
