Zbigniew Hołdys to artysta, który od pewnego czasu bardzo chętnie wypowiada się na tematy związane z polityką i życiem społecznym w Polsce. Tym razem muzyk postanowił zabrać głos w sprawie projektu obywatelskiego zwalczającego pedofilie.
Czytaj też: Gessler w Bydgoszczy. Możecie być pewni, że będzie się działo
W największej jaskini królowa ze swoim orszakiem. Większa, z ogromnym odwłokiem, tylko ona jedna jest zdolna do posiadania potomstwa. Ma tajemną moc inspirowania feromonami tysięcy robotnic do wytężonej pracy, czasem do agresji i potyczek z innymi stadami mrówek, wreszcie – i to jest najważniejsze – do powstrzymywania zdolności prokreacji u podwładnych. Wydaje im zapachami nakaz niedorozwoju płciowego. Sprytne. W wielkim odwłoku magazynuje plemniki na całe lata i rodzi, i rodzi, i rodzi bez końca i bez konkurencji przez 20 lat
— pisze Hołdys.
Zbigniew Hołdys nie zgadza się z rządową propozycją ustawy zwalczającej pedofilię
Nie wiem, czy samozwańczy król naszego mrowiska rozsyła jakieś feromony. Nie widzę, by dźwigał odwłok i miał skrzydełka. Mimo to postanowił przeprowadzić na narodzie zbiorową lobotomię i nakazać nam żyć tak, jak pewien odłam ludzi o szalonych oczach sobie wymyślił
— atakuje.
Zobacz również: Anna Mucha i Wojewódzki znowu razem?! Mamy komentarz!
PiS postanowił wpuścić swoje ołowiane feromony do głów Polaków. Specjalną ustawą wyprostować wszystkim niegrzecznym zwoje w mózgach, uwolnić ich od dociekania i rzetelnej wiedzy
— uderza Hołdys.
źródło: wPolityce
Polecamy: