Bożena i Wiesia miały ze sobą konflikt jeszcze podczas kręcenia programu „Sanatorium Miłości„, programu którego prowadzącą jest Marta Manowska, czy będzie z tego skandal?
Czytaj też: Nowe zachorowania i zgony, dane na 16 kwietnia
Bożena to jedna z największych gwiazd drugiej edycji programu Sanatorium Miłości, na zakończenie została uznana królową turnusu. Kobieta od 30 lat mieszka w Stanach Zjednoczonych.
Od 9 lat jest rozwódką, wtedy to zdecydowała się odejść od męża, mimo tylu lat w samotności, jak sama twierdzi nie szuka miłości na siłę, związek musi się zawiązać naturalnie.
„Mam wielu fanów, piszą do mnie, ale ja jestem ostrożna. Zostałam może skrzywdzona, może uczucie minęło… Na wszystko jeszcze przyjdzie czas”
– wyznała w jednym z wywiadów Bożena.
Bożena z Sanatorium Miłości wywoła skandal mówiąc o Wiesi?
Teraz cieszy się swoją rodziną, dziećmi i wnukami, ale nadal szuka miłości. Na co zwraca szczególną uwagę, jeżeli chodzi o potencjalnego kandydata na partnera?
„Żeby był normalny, szczupły, prawdomówny. W związku najważniejsza jest prawda, trzeba dużo rozmawiać. Każdy z nas potrzebuje bratniej duszy”
– dodaje uczestniczka Sanatorium Miłości.
Zobacz również: Awantura w Sejmie. Sprawa aborcji jest przesądzona?
Bożena jeszcze podczas kręcenia drugiego sezonu Sanatorium Miłości popadła w konflikt z Wiesią. Co teraz o tym sądzi?
„Nie mam z nią kontaktu. Niech będzie szczęśliwa, po co jeden drugiemu ma dogryzać i mówić o nim nieprzyjemne rzeczy. Jestem szczęśliwa, na nikogo się nie gniewam. Nie narzekam, to na zawsze zostanie w mojej pamięci”
– dodała następnie Bożena, zapytana o swoją współlokatorkę z pokoju w programie.
Bożena wypowiedziała się także o panującej teraz pandemii koronawirusa i jak jej się podczas niej żyje.
„Widzę wokół ludzi w maseczkach. Kiedy wróciłam, miałam dwa tygodnie kwarantanny, ale mnie to nie zbulwersowało. Jestem osobą energiczną, kreatywną, nie poddaję się, szukam sobie pracy w domu. Chodzę do sklepu bardzo wcześnie, kiedy jeszcze nikogo nie ma, żeby kogoś nie spotkać, nie chcę się pokazywać. Myślę, że ten okres smutny minie. Ja się nie poddaję”
– zakończyła swoją wypowiedź Bożena Baraniak.
Źródło: Interia
Polecamy także:
Tomasz Kammel stracił pracę w TVP. Nie uwierzysz czym się zajął
Kiedy uczniowie wrócą do szkół? Jest odpowiedź!
Koronawirus niebezpiecznie mutuje. Porażające odkrycie