Andrzej Piaseczny to jeden z bardziej popularnych wokalistów w naszym kraju. Piosenkarz rzadko wypowiada się na tematy związane z polityką czy religią, lecz od tej reguły robi również wyjątki.
– W czasach, w których wszyscy chcemy wymachiwać różnymi flagami i pokazywać, że jesteśmy z czegoś dumni, organizując uliczne parady, to ja ogłaszam wszem i wobec, że jestem dumny z tego, że wierzę w Boga – powiedział niedawno Andrzej „Piasek” Piaseczny w jednym z wywiadów czym wywołał hejt ze strony środowisk LGBT.
– Każdy może manifestować to, co chce. Nikomu tego nie odbieram, bo sam nie chciałbym, żeby taką wolność mi odbierano. Nikomu nigdy nie powiem, żeby się wstydził siebie. Natomiast, co będę manifestował – to już, proszę mi wybaczyć, ale wybiorę sobie sam
– stwierdził Andrzej Piaseczny
– Opowiadałem o jednej z moich piosenek i o tym, jak ona powstawała. A powstała po tym, jak przyjaciel, gej, powiedział mi, że jestem jedynym spośród jego znajomych, który nie śmieje się z tego, że on wierzy w Boga. Odpowiedziałem: jeśli wierzysz prawdziwie i głęboko, to nigdy, ale to nigdy nie wstydź się, że jesteś wierzący. Ja się nie wstydzę. I bardzo szybko napisałem tę piosenkę – 'God Pride
– opowiada „Piasek”