Na granicy Węgier padły strzały! Sytuacja była poważna
Węgry: imigranci próbowali dostać się przez granicę, około 60 nielegalnych imigrantów forsowało przejście Röszke - Horgoš. Na granicy padły strzały

Imigranci usiłowali dostać się nielegalnie na teren państwa, Węgry zdecydowały o otwarciu ognia. Bardzo gorąco było zeszłej nocy na jednym z przejść granicznych przy granicy Węgier i Serbii. Grupa około 60 nielegalnych imigrantów próbowała siłą wedrzeć się na terytorium Węgier przez przejście graniczne Röszke/Horgoš. W pewnym momencie na granicy padły strzały.

Zobacz też: Skandal w TVN na żywo! Po słowach prowadzących ostre konsekwencje -jest specjalne oświadczenie stacji

Imigranci za wszelką cenę chcieli się przedrzeć na drugą stronę. W pewnym momencie węgierski strażnik graniczny oddał trzy strzały ostrzegawcze. Serbska policja zatrzymała 37 osób za próbę nielegalnego przekroczenia granicy. Węgrzy zatrzymali w związku ze zdarzeniem 4 osoby.

Węgry: imigranci zatrzymani

Zobacz także: Opozycja ma problem. Prezydent podjął już decyzję

Według informacji podanych przez media- dwóch Syryjczyków i dwóch Palestyńczyków, którzy nie powrócili na serbską stronę zostało zatrzymanych przez węgierskie służby. Następnego dnia sąd w Segedynie skazał na rok więzienia i czteroletni zakaz wstępu na terytorium Węgier.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
Węgry: imigranci próbowali dostać się przez granicę, około 60 nielegalnych imigrantów forsowało przejście Röszke - Horgoš. Na granicy padły strzały
Węgry: imigranci próbowali dostać się przez granicę, około 60 nielegalnych imigrantów forsowało przejście Röszke – Horgoš. Na granicy padły strzały

Źródło: Telewizja Republika

POLECAMY TAKŻE:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Biedroń oszalał. Jego deklaracja szokuje

Duda ostro do Wałęsy. Były prezydent zapamięta to na długo

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

Nie mają wątpliwości: „Polska po Wielkiej Brytanii opuści UE”

Mocne pożegnanie Farage z UE. Padły ostre słowa na koniec (wideo)

Doda musi chronić męża i rodzinę. Podała powód