Kaczyński powiedział co nastąpi gdy Duda przegra

Jarosław Kaczyński dał wywiad w którym powiedział co się stanie gdy Andrzej Duda przegra wybory, odniósł się również do tego co powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska.

Kaczyński udzielił wywiadu dla Polskiego Radia

-W razie przegranej Andrzeja Dudy nie będzie potrzeby przedterminowych wyborów parlamentarnych – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. W opinii prezesa PiS wybór innego kandydata na urząd prezydenta aniżeli Andrzej Duda spowodowałoby „pewne utrudnienia”.

Jarosław Kaczyński dał wywiad w Polskim Radiu. Został zapytany o wybory oraz o słowa jakie wypowiedziała kandydatka na prezydenta z ramienia opozycji, Małgorzata Kidawa-Błońska.

Czytaj też: Rusin odchodzi z TVN? Dziennikarce nazbierało się problemów

„Ludzie, którzy pracują, czują się w jakiś sposób upokorzeni, że ktoś jest wspierany, a nie pracuje”.

-stwierdziła Kidawa-Błońska

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

– To jest niewątpliwie zapowiedź manipulacji, tylko ja chcę o jednym przypomnieć, wybory prezydenckie są bardzo ważne, ale to nie są wybory parlamentarne, my rządzimy do 2023 roku i będziemy rządzić do tego roku. Prezydent nie może sam zmieniać ustaw i 500 plus będzie, my jesteśmy gwarantem tego – odparł Jarosław Kaczyński.

– Na dłuższą metę niebezpieczeństwo zakwestionowania naszej polityki społecznej z całą pewnością istnieje – dodał.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Kaczyński powiedział co będzie jeżeli Andrzej Duda przegra wybory

Jarosław Kaczyński powiedział również, co w jego opinii wydarzy się w momencie kiedy popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Andrzej duda przegra wybory prezydenckie. Według niego, konieczne będą przedterminowe wybory parlamentarne

– Mogę powiedzieć tak: pomarzyć każdemu wolno, tego nie możemy zakazać. Natomiast takiej potrzeby ani w sensie konstytucyjnym, ani praktycznym nie ma – stwierdził prezes PiS.

Przyznał wprost, że absolutnie nie można wykluczyć takiego scenariusza w którym prezydentem stanie się kandydat opozycji.

– Będzie pewne utrudnienie w postaci osoby, która będzie utrudniała, psuła, będzie taki „prezydent psuj” w razie takiego biegu wydarzeń i na pewno będzie sytuacja z punktu widzenia społeczeństwa jeszcze trudniejsza do przyjęcia niż dzisiaj – powiedział Kaczyński.

Prezes PiS wystosował również apel do wyborców. Tłumaczył, że tym bardziej nie należy lekceważyć tych wyborów.

– My chcemy iść do przodu, a to będzie jednak znaczne utrudnienie tego marszu do przodu – powiedział.

Szef PiS ocenił, że gdyby zdarzyło się tak, że wygra kandydat opozycji wtedy może nastąpić sytuacja „jeszcze bardziej godząca w przeświadczenie Polaków, że demokracja jest potrzebna i dobra”.

„Jeżeli demokracja nie spełnia oczekiwań społeczeństwa, to wtedy rzeczywiście różne demony zaczynają się pokazywać, w związku z tym lepiej, jednak jeżeli będziemy mieli w Polsce taką sytuację, jaką mamy, to znaczy prezydenta i premiera z jednej opcji, współpracujących dla pozytywnych zmian w naszym kraju”

– skwitował Jarosław Kaczyński.