Kłamstwo Waldemara wyszło na jaw. Pokazał zdjęcie zza granicy

Waldemar z najnowszej edycji programu „Rolnik szuka żony” nieustannie jest na ustach wszystkich. Uczestnik zasłynął między innymi z tego, że oszukiwał swoje kandydatki. Gdy jego kłamstwo wyszło na jaw to i tak postanowił zataić najważniejsze fakty. Teraz Waldek pozdrawia z zagranicznej wycieczki i zapewnia, że „uśmiech z jego twarzy nie zniknie”. Co znowu nawyrabiał?

Waldemar podzielił się swoim zdjęciem z Cannes, z przystani jachtowej. Uczestnik „Rolnik szuka żony” z oczywistych względów nie mógł zdradzić powodów swojej radości. Ludzie natomiast mając na uwadze wcześniejsze ekscesy rolnika mają różne podejrzewania.

„Grunt to pozostać sobą i uśmiechać się, bo życie mimo swych nieprzewidywalnych torów jest piękne. Zaznaczam, ten uśmiech z mojej twarzy nie zniknie, bo mam z czego się cieszyć” – dodał enigmatycznie.

Waldemar z „Rolnik szuka żony” okłamał kandydatki

„Jeśli są tacy, którzy myślą, że radość na mojej twarzy zniknie, bo coś sobie tam piszą, to się jeszcze zdziwią jak radosny i szczęśliwy jestem” – skwitował rolnik, który po wydarzeniach z ostatnich odcinków „Rolnik szuka żony” narobił sobie wielu wrogów.

W programie Waldemar zaprosił do swojego domu Ewę, Anię i Dorotę. To właśnie przed nimi ukrył fakt, że jest w relacji z jeszcze jedną kobietą nie związaną z programem. Jak się okazało, kobieta o której mowa zobaczyła wizytówkę rolnika w TVP i postanowiła odezwać się do niego bezpośrednio. Waldemar wbrew zasadom postanowili utrzymywać z nią kontakt. Sprawa jednak bardzo szybko wyszła na jaw.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Doszło nawet do spotkania, na które Waldemar „jechał przez pół Polski”. Wszyscy widzowie byli następnie świadkami sceny jak reżyser wymógł na Waldemarze wykonanie telefonu, wyjaśnienie sytuacji oraz powiedzenie o wszystkim paniom jakie zaprosił do swojego domu.

Waldek zadzwonił, a następnie przyznał się Ewie, Dorocie i Ani do relacji z inna kobietą. Problem w tym, że nie powiedział wszystkiego. Po pierwsze, nie przyznał się, że z tą dziewczyną widział się osobiście. A po drugie ukrył fakt, że wcale nie zdobył się na wymaganą szczerość, a został do niej zmuszony.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Polecamy także: