“Wieczne Miasto” pogrążone w brudnym i powodującym zgniliznę kulturowo-religijną kryzysie imigracyjnym. Brud, syf, hordy błąkających się bez celu mężczyzn. Tak wygląda Rzym dzisiaj.
Media nie piszą, nie mówią o tym co dzieje się na ulicach Rzymu. Może dlatego, że nie doszło tam jeszcze do spektakularnego zamachu? Fakty są drastyczne – ogromny kryzys imigracyjny trawi “Wieczne Miasto”.
Włochy na skraju upadku
Przybliżymy nieco faktów i wydarzeń, które złożyły się na tą fatalną sytuację.
83 tysiące imigrantów – dokładnie tylu przybyło do Włoch od początku roku. Dane udostępniło włoskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych tuż po rekordowym napływie imigrantów pod koniec czerwca.
MSW ogłosił, że w porównaniu z pierwszą połową zeszłego roku w tym samym okresie roku 2017 przybyło o 18 proc. migrantów więcej. Jest wśród nich prawie 10 tys. nieletnich.
Problem z imigrantami
Włoska agencja prasowa ANSA cytuje Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców Filippo Grandiego, który oświadczył, że „to, co dzieje się we Włoszech na naszych oczach, to tragedia”. Oglądając ten film trudno się z nim nie zgodzić – czytamy na portalu Wolnosc24.pl
Zobacz ten przerażający film:
This is Rome, once the most developed city of Western civilization.
Opublikowany przez TPOok Sobota, 1 lipca 2017
