27-latek zmarł na koronawirusa tuż po narodzinach syna
Koronawirus na Wyspach: 27-latek zmarł na koronawirusa tuż po narodzinach syna, młody mężczyzna chorował na COVID-19. Historia rozdziera serce

Koronawirus na Wyspach: 27-latek zmarł na koronawirusa tuż po narodzinach syna, młody mężczyzna chorował na COVID-19. Historia rozdziera serce.

Czytaj też: Jackowski przedstawił wizję dla Warszawy. To czeka stolicę

Dramat rozegrał się w Wielkiej Brytanii,  gdzie sytuacja związana z pandemią koronawirusa narasta z każdą dobą. Na ten moment w Wielkiej Brytanii potwierdzono ponad 17 tysięcy zarażeń na COVID-19 oraz ponad 1000 zgonów. Wśród zakażonych jest między innymi brytyjski premier  – Boris Johnson, którego stan ma być stabilny. Niestety koronawirus na wyspach niesie ze sobą również olbrzymie ludzi.

Zmarł na koronawirusa po narodzinach syna

Koronawirus na Wyspach niesie za sobą również olbrzymie ludzkie tragedie. 27-latek zmarł na koronawirusa tuż po narodzinach syna. Według brytyjskich mediów młody mężczyzna chorował na COVID-19.  Jego historia rozdziera serce, ponieważ mały Morgan przyszedł na świat 10 dni przed śmiercią swojego taty. Niestety mężczyzna nie zdążył już zobaczyć dziecka. O dramatycznej historii rodziny Davies dziś mówi cała Europa.

Tragiczna sytuacja w Wielkiej Brytanii. Mężczyzna zmarł po narodzinach dziecka

Do tej pory Wielka Brytania podała informacje o ponad 17 tysiącach chorych na koronawirusa i ponad tysiącu zmarłych. Jedną z takich osób jest 27-letni Thomas Davies z Walii. Mężczyzna – jak mówią jego bliscy – był wysportowany, zdrowy i nigdy nie palił papierosów. Zmarł zaledwie 10 dni po narodzinach syna. Mały Morgan już nigdy nie zobaczy swojego taty. Czy całej sytuacji można było zapobiec? Z relacji bliskich Thomasa wynika, że wirus bardzo szybko wywołał tragiczne skutki w organizmie mężczyzny.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

CZYTAJ TEŻ: Nie żyje światowej sławy aktor. Zmarł na COVID-19

Matka Thomasa w rozmowie z mediami powiedziała,  że syn w ubiegły piątek poczuł się źle. Po pracy u mężczyzny pojawił się kaszel oraz zimne poty.  Thomas poddał się kwarantannie. Jeszcze w środę rozmawiała z nim jego matka. Stwierdziła ona, że stan syna się poprawia i być może niedługo wróci do pełni dyspozycji. Tak się niestety nie stało. W czwartek rodzina mężczyzny przeżyła szok. Partnerka Thomasa,  Rhiannona Elias  znalazła go martwego w ich domu w Penygroes w Walii. Mężczyzna zmarł 10 dni po narodzinach swojego synka Morgana. Dziś również kobieta jest poddana kwarantannie i jest odizolowana od swojej dwójki dzieci.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
Koronawirus na Wyspach: 27-latek zmarł na koronawirusa tuż po narodzinach syna, młody mężczyzna chorował na COVID-19. Historia rozdziera serce
Koronawirus na Wyspach: 27-latek zmarł na koronawirusa tuż po narodzinach syna, młody mężczyzna chorował na COVID-19. Historia rozdziera serce

Źródło: Onet

Polecamy także:

Koronawirus, najnowsze dane z Polski. Jest coraz gorzej

Wokalista Rammstein na intensywnej terapii – też ma koronawirusa

El Dursi również wywołała skandal! Ma gdzieś kwarantannę

To może Cię również zainteresować:

Wstrząsający apel Paryża: „Potrzebujemy pomocy!”

Nie żyje światowej sławy aktor. Zmarł na COVID-19

Siwiec w tragicznym położeniu – jej córka zachorowała