Wybory prezydenckie 2020: Agata Duda po ogłoszeniu wstępnych sondażowych wyników wyborów wybuchła. Pierwsza dama przez pewien czas była atakowana za domniemany brak aktywności w mediach. W tej sytuacji postanowiła zareagować w najbardziej odpowiednim momencie, a więc zaraz po ogłoszeniu wyborów prezydenckich.
Żona Andrzeja Dudy skierowała uwagę, a zarazem apel do dziennikarzy, którzy nie zawsze potrafili z pełnym profesjonalizmem podejść do wykonywanego przez siebie zawody. Na własnej skórze przekonała się o tym Agata Duda. Druga tura wyborów prezydenckich za nami. Andrzej Duda uzyskał 51.03 proc. głosów wyborców. Z kolei jego konkurent – Rafał Trzaskowski uzyskał 48.97 proc. poparcia Polaków. Wyborom towarzyszyła przede wszystkim bardzo wysoka frekwencja, która wyniosła ponad 68 proc.
Czytaj też: Tragiczna śmierć kickboksera. Doszło do okropnego wypadku
Agata Duda odpowiada dziennikarzom
Warto w tym miejscu przypomnieć, że wstępne wyniki wyborów nie mogły dał pewności żadnemu z kandydatów. Różnice były wręcz marginalne. Podkreślił to także w swoim przemówieniu zaraz po godzinie 21 prezydent Andrzej Duda. Z kolei jego żona – Agata Duda zdecydowała się na skierowanie kilku słów w stronę mediów i dziennikarzy.
Zobacz również: Zła prognoza NBP. Recesja jeszcze w tym roku
„Drogie media, drodzy dziennikarze, mówiliście i pisaliście, że nie wypowiadam się. Drodzy dziennikarze, zapomnieliście dodać, że nie wypowiadałam się do mediów. Nie wypowiadałam się do mediów, ale przez te pięć lat rozmawiałam z Polakami, rodakami, na każdym ze spotkań. Chciałabym, żebyście również Wy szanowali i Polaków i polityków. Chciałabym, żebyście szanowali mój wybór. Dużo mówicie o tolerancji, natomiast pozbawiacie mnie mojego własnego wyboru. Jeżeli nie chciałam udzielać wywiadów, to był mój własny wybór” – podsumowała, a zgromadzeni goście reagowali okrzykami.
Agata Duda zwróciła się także do dziennikarza Gazety Wyborczej – Pawła Wrońskiego.
Panie redaktorze Pawle Wroński, przed I turą napisał pan, że zakwitł kwiat paproci i prezydentowa się wypowiedziała. Panie redaktorze to dzisiaj jest ten dzień, a że kwiat paproci kwitnie raz na 100 lat, to pewnie ani ja nie doczekam się rzetelności z pana strony, ani pan nie doczeka się ze mną wywiadu – mówiła podczas swojego wystąpienia Agata Kornhauser-Duda.
Źródło: Onet
Polecamy także:
Kurdej-Szatan obraziła fankę. Przesadziła?
Bruksela: Polska może stracić miliardy euro. Trwa dyskusja nad budżetem
Anna Mucha założyła kontrowersyjny strój na wybory. Fala komentarzy