Żona Uznańskiego przerwała milczenie i ujawniła prawdę o ich małżeństwie. Teraz wiedzą już wszyscy

Gdy cały kraj z zapartym tchem śledził start drugiego Polaka w kosmos, jedna osoba na Ziemi biła sercem mocniej niż ktokolwiek inny. Aleksandra Uznańska-Wiśniewska – świeżo upieczona żona astronauty – zdecydowała się powiedzieć publicznie, jak wygląda życie u boku mężczyzny, który sięgnął gwiazd.

• Zobacz też: To jednak nie był plotki! Wyszła na jaw prawda o Kaczorowskiej i Rogacewiczu

Start, który zatrzymał czas

We wtorek 25 czerwca o 8:32 Sławosz Uznański-Wiśniewski oficjalnie stał się drugim Polakiem w historii, który poleciał w kosmos. Choć start misji opóźnił się o kilka godzin, emocje nie osłabły ani na moment. Pod Centrum Kosmicznym nie zabrakło najwierniejszego kibica – jego żony Aleksandry, która od początku towarzyszy mu w tej niezwykłej podróży, nie tylko tej orbitalnej.

Związek, który zrodził się z jednego uśmiechu

Ich historia brzmi jak fragment romantycznego filmu. Poznali się w 2023 roku na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi – zupełnie przypadkowo. Sławosz, spacerując po mieście, zauważył Aleksandrę wykonującą obowiązki zawodowe. Jak wyznał w rozmowie z „Halo tu Polsat”:

„Zobaczyłem, jak się do mnie uśmiecha. Ten uśmiech mnie pokonał.”

Nie poznali się od razu – los potrzebował jeszcze kilku tygodni, by znów ich ze sobą skrzyżować. Ale wtedy już wszystko potoczyło się błyskawicznie.

Aleksandra Uznańska: Ślub w tajemnicy. I podwójne nazwisko z misją

Zakochani pobrali się 2 stycznia 2025 roku. Uroczystość była skromna, prywatna i – jak podkreślają bliscy – wyjątkowo emocjonalna. Świadomie zdecydowali się na przyjęcie dwuczłonowych nazwisk – Uznański-Wiśniewski i Uznańska-Wiśniewska – jako symbol jedności i wzajemnego wsparcia.

• Czytaj również: Donald Tusk publicznie upokorzył szefa TV Republika. Słowa niosą się na cały kraj

Od tej pory każde ich publiczne wystąpienie, nawet jeśli nieplanowane, staje się viralem. Publiczność w Polsce coraz chętniej zagląda nie tylko w kosmiczne osiągnięcia Sławosza, ale i w codzienność tej nieprzeciętnej pary.

Aleksandra Uznańska o byciu żoną astronauty: „Wiedziałam, że to nie będzie łatwe”

W rozmowie z mediami Aleksandra nie ukrywała, że zakochała się nie tylko w Sławoszu, ale i w jego pasji. Wiedziała, że związek z astronautą to nie będzie bajka, a życie w cieniu rakiet i długich przygotowań może nieść ogromne wyzwania.

„Pomyślałam sobie, że niezależnie od tego, jak potoczą się nasze losy, chciałabym przy tym być i wesprzeć go w tej niesamowitej drodze” – powiedziała z dumą.

To nie są puste słowa. Aleksandra towarzyszyła mężowi w najważniejszych momentach przed startem, była z nim w bazach szkoleniowych i trzymała za rękę, kiedy emocje sięgały zenitu.

Para, którą pokochała Polska

Choć jeszcze kilka miesięcy temu nikt o nich nie mówił, dziś Uznańscy-Wiśniewscy stają się jedną z najbardziej inspirujących par w kraju. On – skromny naukowiec, który poleciał w kosmos. Ona – wspierająca, ciepła, zaangażowana partnerka. Razem pokazują, że wielkie marzenia naprawdę mogą się spełnić – pod warunkiem, że ma się obok właściwego człowieka.