Donald Tusk publicznie upokorzył szefa TV Republika. Słowa niosą się na cały kraj
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Telewizja Republika od dłuższego czasu oskarża Donalda Tuska o rzekome próby destabilizacji państwa. Tomasz Sakiewicz wzywa do „obrony Sądu Najwyższego”, a premier? Postanowił odpowiedzieć. I zrobił to po swojemu – z ironią, przytykiem i pełną kontrolą narracji.

Tusk odpowiada na oskarżenia: „Zachowajcie się przyzwoicie”

Donald Tusk, jak na polityka świadomego siły mediów przystało, nie odpuszcza żadnej okazji, by odbić piłeczkę. W ostatnich dniach był wyjątkowo aktywny na platformie X, gdzie wzywał liderów Koalicji 15 Października do jedności i przyzwoitości:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Jeśli nie wiecie, jak się zachować, to na wszelki wypadek zachowajcie się przyzwoicie. I nie dajcie się podzielić.”

Te słowa wybrzmiały szczególnie mocno w kontekście napięć po wyborach prezydenckich i dyskusji o nieprawidłowościach przy liczeniu głosów. Jednak to, co wydarzyło się chwilę później, pokazało, że Tusk potrafi być nie tylko liderem, ale i politycznym graczem z wyczuciem satyry.

„Tusk planuje przewrót”? Sakiewicz wzywa na barykady

Na fali doniesień o ponownym przeliczaniu głosów, prawicowe media – z TV Republika na czele – zaczęły snuć narrację o planowanym „przewrocie”. Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny stacji, opublikował dramatyczny apel:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Tusk planuje przewrót! Trzeba bronić Sądu Najwyższego!”

Brzmi groźnie? A może groteskowo? Donald Tusk postanowił nie wdawać się w polemikę – zamiast tego odpowiedział jednym zdaniem, które przeszło przez sieć jak błyskawica.

Riposta z orbity

W odpowiedzi na wpis TV Republika, Tusk napisał na platformie X:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Loading tweet...

— Donaldtusk (@donaldtusk) August 13, 2025">

„To już trzeci Polak w kosmosie.”

Krótko, celnie, boleśnie. Premier w przewrotny sposób zestawił Sakiewicza z misją kosmiczną Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego – dając do zrozumienia, że to nie on oderwał się od rzeczywistości, a jego krytycy.

W tle oczywiście misja Ax-4, która wzbudziła narodową dumę – ale też stała się idealnym tłem dla politycznej ironii. Bo jeśli ktoś ma latać w kosmos, to chyba nie premier…

Koalicja trzyma się razem. „Jeśli trzeba, przeliczmy jeszcze raz”

Wbrew insynuacjom, Koalicja 15 Października jednoznacznie zaprzecza, by planowała jakiekolwiek pozakonstytucyjne działania. Jak informuje Wirtualna Polska, podczas ostatniego spotkania liderzy koalicji zgodzili się, że wszelkie nieprawidłowości wyborcze należy wyjaśnić, ale nie ma mowy o ignorowaniu decyzji Sądu Najwyższego czy blokowaniu Zgromadzenia Narodowego.

Szymon Hołownia wprost powiedział:

„Jeżeli są przesłanki do tego, żeby liczyć, należy jeszcze raz przeliczyć.”

Tusk gra długo

Odpowiedź premiera na oskarżenia o przewrót pokazuje, że Donald Tusk wciąż potrafi wyprzedzać przeciwników – nie tylko merytoryką, ale i stylem. Gdy polityczna debata zaczyna przypominać kabaret, on odpowiada żartem, który wbija się w pamięć lepiej niż niejeden manifest.

„Trzeci Polak w kosmosie” – to nie tylko przytyk wobec Sakiewicza. To także przypomnienie, że warto trzymać się faktów, a nie odlatywać w sfery fantazji. Nawet jeśli jest się redaktorem naczelnego najgłośniejszego kanału po prawej stronie sceny politycznej.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});