Wczoraj w Brukseli miała miejsce kolejna debata na temat stanu polskiej demokracji. Niestety większość jej uczestników całkowicie nie przestrzegało podstaw demokracji i nie dała w pełni się wypowiedzieć Dobromirowi Sośnierzowi.
– Ja zaczynam mówić, że przegrali wybory, a oni odwracają się i podnoszą kartki z napisem „KONSTYTUCJA” na tle tęczowej flagi LGTBQXYZ. Ja mówię, że dokonali skoku na TK, a oni drą się jak obłąkani „Konstytucja, konstytucja” – skomentował swój występ na Twitterze Sośnierz, ale po kolei.
Tak się kończy przyjmowanie zaproszeń na debatę od ludzi, którzy debatować nie potrafią. Mam wrażenie, że w roli publiczności posadzono na krzesłach kukły, które reagują mechanicznie na słowo kluczowe „Trybunał Konstytucyjny” i zaczynają się wydzierać bez żadnego sensu… pic.twitter.com/k3XZZJRfMr
— Dobromir Sośnierz (@D_Sosnierz) September 4, 2018