Politycy spotkali się podczas jednego z programów na żywo „Kawa na ławę” na antenie telewizji TVN, gdzie między innymi tematem był sędzia Igor Tuleya, wybuchła awantura, a słowa jakie wypowiedziała Katarzyna Lubnauer mocno wstrząsnęły nie tylko gośćmi w studio, ale i zgromadzonymi przed telewizorami widzami.
Czytaj tez: Kto zrobił zdjęcia Ewie Kopacz w prosektorium i jak wypłynęły?
Wśród wielu tematów jakie poruszano podczas spotkania przed kamerami nie dało się oczywiście pominąć jednego z najgłośniejszych w ostatnich dniach, czyli sprawy sędziego Igora Tuleyi. Prowadzący zapytał nagle prezydenckiego ministra Andrzeja Derę, czy chętnie zobaczyłby „Tuleję doprowadzanego o świcie, w kajdankach przed oblicze prokuratora”.
„Każdy z obywateli Rzeczpospolitej, który otrzymuje wezwanie do prokuratury, powinien się tam stawić. Takie są przepisy i zasady. (…) Sędzia w bardzo merytoryczny sposób podszedł do zgromadzonego materiału. (…) Nawet ci, którzy od czci i wiary odsądzali Izbę Dyscyplinarną, w tym momencie mówią, że to była dobra decyzja — odpowiedział spokojnie Andrzej Dera.
Awantura w TVN podczas rozmowy o Igorze Tuleyi
Piotr Zgorzelski, przedstawiciel PSL-u już nieco ostrzej wypowiedział się na temat decyzji i ogólnego postępowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
„Nie ma kompletnie żadnego znaczenia, czy w tej tzw. Izbie Dyscyplinarnie, którą ja nazywam kabaretem, jest wyznaczany i orzekany taki, czy inny wyrok. Ta tzw. Izba jest po prostu nielegalna. (…) Nie rozmawiajmy o czymś, co nie jest wymiarem sprawiedliwości, tylko po prostu polityczną delegaturą PiS-u.„
Czytaj też: Krzysztof Jackowski bez zawahania mówi co czeka Polaków latem. Przygotujcie się
Andrzej Dera ponownie zabierając głos zwrócił uwagę na mocne upolitycznienie sędziów i fakt opowiadania się po jednej stronie sceny politycznej co w przypadku czynnych sędziów wymiaru sprawiedliwości nie powinno mieć miejsca.
„Nie chciałbym być sądzony przez żadnego sędziego, który przekracza swoimi działaniami niezawisłość i niezależność. (…) To są sędziowie (Juszczyszyn i Tuleja – red.), którzy publicznie łamią te zasady i robią deklaracje polityczne— powiedział Andrzej Dera.
Wiceszef MON Marcin Ociepa postanowił zabrać głos odnośnie pytania Konrada Piaseckiego do ministra Dery. Chodziło konkretnie o to z widokiem Tuleyi w kajdankach. Nazwał je tendencyjnym.
„Pan zapytał ministra Derę, czy chciałby widzieć sędziego Tuleję zatrzymanego rano w kajdankach. Ja chciałbym go widzieć na liście jednej z partii opozycyjnych do Sejmu. Bo to jest fundamentalny problem, że Igor Tuleja jest tym sędzią, który zaangażował się czynnie w politykę. Występuje na wiecach, opowiada się za jedną stroną polityczną — zwrócił dośc ostro uwagę Ociepa.
Katarzyna Lubnauer dorzuciła do pieca
Na to wszystko odezwała się Katarzyna Lubnauer, która dopełniła całości obnażając dokładnie całą prawdę o sędziach i dość nieświadomie popierając argument o ich upolitycznieniu. Nie przebierała wsłowach.
„PiS jest na bardzo dobrej drodze do zbudowania państwa mafijno-oligarchicznego. (…) Tamą tego są sprawiedliwi, uczciwi, odważni sędziowie jak pan Tuleja, dlatego wszyscy musimy być po jego stronie — mówiła Lubnauer
„Tuleja stoi na straży bezpieczeństwa wszystkich Polaków i ich prawa do sprawiedliwego, niezależnego sądownictwa. A wy (Zjednoczona Prawica – red.) wspieracie wszyscy Ziobrę w tym, żeby stworzyć z Polski państwo mafijno-oligarchiczne, gdzie sędziowie i prokuratorzy mają być przyjaciółmi władzy — dodała wyraźnie rozemocjonowana.
Źródło: TVN24
Polecamy także:
Wielkopolskie: 124-latek pilnie poszukiwany przez sąd
Fatalne informacje ze Szwajcarii. To już potwierdzone, jest źle
Barbara Kurdej-Szatan pokazała intymne zdjęcie z łóżka. Co na to mąż?
Doda wygrała w sądzie z TVN! Upokorzyli ją na oczach milionów widzów
Szokująca decyzja Edyty Górniak. Co się z nią dzieje?
Patryk Jaki w telewizji wPolsce ostro o kaście sędziowskiej