BIEDRONKA PROMOCJA. Sieć najpopularniejszych dyskontów spożywczych „Biedronka” zdecydowała się na wprowadzenie rewolucyjnych zmian. Wielu klientów sieci, której właścicielem jest Jeronimo Martins, ucieszy ten fakt. Coś takiego jeszcze nigdy nie miało miejsca. Wszystko za sprawą jednego z pozoru mało znaczącego listu klientki. Rozpętała się burza. Czy takie zmiany spowodują, że jeszcze bardziej oddali się od konkurencji, takiej jak Lidl, Kaufland, czy Netto?
Gdy pewna mieszkanka Mławy poskarżyła się na łamach prasy nie wiedziała, że doczeka się oficjalnej odpowiedzi z Jeronimo Martins, właściciela sieci dyskontów Biedronka.
Polacy mimo szerokiej oferty różnego rodzaju dyskontów nadal preferują Biedronkę. Lidl, Kaufland, czy Netto pozostają w tyle.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Robert Biedroń pogrążony! Członek partii ujawnił szokującą prawdę. “Płakałem w nocy”
Biedronka Promocja
Ze względu na liczne promocje w Biedronce i bardzo przystępne ceny, zdaje się że wspomniany dyskont na długo pozostanie na samym szczycie rankingu najczęściej odwiedzanych sklepów.
Obecnie nie ma w zasadzie tygodnia, aby firma nie proponowała kolejnych bardzo atrakcyjnych ofert dla swoich klientów. Warto również wspomnieć o wysokiej jakości produktach i unikalnych towarach jakich nie znajdziemy nigdzie indziej.
Teraz Jeronimo Martins idzie o krok dalej. O co chodzi?
Rewolucyjne zmiany w Biedronce
– Biedronka chce być „na poziomie”, a nawet o toaletach nie pamiętają! – napisała mieszkanka Mławy. Jakież było jej zaskoczenie gdy okazało się, że otrzymała dpowiedź i to od samej „góry”!
CZYTAJ TAKŻE: Magda Gessler dodała zdjęcie i wywołała burzę. Takiej reakcji się nie spodziewała!
„Często słyszę, że Biedronka nie chce już być zwykłym dyskontem, ale bardziej ‘na poziomie’. A o tak przyziemniej sprawie, jak toalety, nie pamiętają i w sklepach nie ma, za przeproszeniem, gdzie siku zrobić” – pisała czytelniczka portalu Nasza Mława.
Biedronka promocja
Po jej słowach rozpętała się prawdziwa burza. Po raz kolejny ludzie zostali podzieleni na tych którzy wtórowali czytelniczce, raz na tych którzy stwierdzili że to już przesada. Nie zabrakło również komentarzy oburzonych pracowników sieci dyskontów. Fakt jest taki, że u konkurencji, czyli w sieciach Lidl, Kaufland, czy Netto też się takich wygód nie uświadczy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mateusz Morawiecki zaatakowany! “To nie są jego dzieci”
„Jeśli ktoś nie potrafi odłożyć plastikowych worków na miejsce, to obawiam się, że podobnie zachowa się w toalecie” – czytamy w jednym z wpisów pod. Na
– Ciekawe, kto będzie po nich sprzątał? – pisze pani Angelika, pracownika Biedronki.
Po fali oburzenia nagle pojawił się list z Jeronimo Martins, w którym odpowiedzieli na zarzut mieszkanki Mławy.
Oświadczyli, że toalety będą zaplanowane „we wszystkich nowych punktach”. Dodatkowo toalety zostaną urządzone tam, gdzie „tylko będzie taka możliwość, w ramach modernizacji sklepów”. – czytamy na stronie Fakt24.pl
A wy jak uważacie? Dobry pomysł czy przesada?